Limeryk ,, miłosny ,,
Pewien już stary menel z miasta Piła
gdy pochował żonę -czarna mogiła
o północy na cmentarzu
pijał wódkę dla kurażu
i bełkotał -poezja to nie była
Pewien już stary menel z miasta Piła
gdy pochował żonę -czarna mogiła
o północy na cmentarzu
pijał wódkę dla kurażu
i bełkotał -poezja to nie była
Komentarze (14)
b.dobry
pozdrawiam :)
Menel też ma serce. Pozdrawiam.
Fajny jest on...
+ Pozdrawiam
Ojej takie rzeczy.
Widać bardzo ją kochał
pozdrawiam:)
i tak w życiu czasem bywa...
Pogodnego dnia Maćku:)
Uśmiecham się na smutno. Celny limeryk, życiowy
obrazek.
Ooooo, chyba kochal;)
Pozdrawiam:)
OK, teraz lepiej.
Pozdrawiam i daję głosik.
Kasiu,menelowi to tłumaczysz ?
ok Januszu -poprawiam
Maćku, trochę nie tak. Aby to był "limeryk" powinno
być "z miasta Piła" (reguła limerykowa tego wymaga, by
ktoś był skądś, a nie był gdzieś). Pozdrawiam.
To trochę nieładnie tak pić na cmentarzu.
Widziałam kiedyś taki obrazek :-) co prawda w samo
południe :-) ale też się liczy :-)