LIMERYK STARSZY DZIADEK
Nie wiem co jest warty - pierwsze wypociny do oceny
W osadzie pewnej - wsi Pranie
grzeszna lubiła bzy-kanie.
Robiła to ukradkiem,
ze starym dziadkiem
czy... wykona to zadanie
Nie wiem co jest warty - pierwsze wypociny do oceny
W osadzie pewnej - wsi Pranie
grzeszna lubiła bzy-kanie.
Robiła to ukradkiem,
ze starym dziadkiem
czy... wykona to zadanie
Komentarze (28)
owszem pomysł [bzy; kanie] jest ale to dopiero 10%
limeryku
Ha Ha ale pranie yyy Towarzysz pomożecie ha ha :)
Nie jestem od limeryków technikiem.
Jednak zgadzam się z Vickiem.
+ Pozdrawiam
:))
To pranie kojarzy się z pewnym poetą, może z nim
robiła
to bzykanie, a co do formy
to Vick Thor ma rację.
Pozdrawiam serdecznie:)
No i wyszła z humorem ,ciekawa miniatura :) Pozdrawiam
No i jest właściwy instruktarz, teraz autor ma dobrą
podpowiedź z czego się składa limeryk / ważny warunek
= w ostatnim wersie powinno być zaskoczenie.
suplement;
zapewne ów ochotnik,
to muchomor sromotnik..
Ps. nie odbieraj tego jako personalnego ataku,tylko
jeśli masz wolę pisania limeryków to dobrze byłoby
trzymać się jakichś zasad, albo klasycznych, albo
metrum czy tylko nonsensownego dowcipu, bo to co tu
zaserwowałeś nijak ma się do limeryku
- sam układ pięciowersowy to zbyt mało, metrum
potwornie masz rozchwiane:
1. wers - 8 sylab,
2. wers - 9 sylab,
3. wers - 7 sylab,
4. wers - 5 sylab,
5. wers - 12 sylab.
źle się to czyta przez skoki rytmu -
powiedzmy, że będzie to metrum 9/9/7/7/9;
raz grzeszna panna ze wsi Pranie
bardzo polubiła bzy, kanie.
natrafiła przypadkiem
na zjawisko dość rzadkie;
stary grzyb, chętny na kochanie!
Limeryk to nie taka prosta sprawa :
dwa pierwsze wersy muszą mieć tyle sylab co ostatni, i
taki sam rym
a trzeci i czwarty wers powinny być nieco krótsze, ale
też mieć po równo sylab i się rymować.
W pierwszym wersie mamy przedstawienie postaci i
miejsca zdarzeń z nazwą geograficzną, dalej
rozwinięcie sytuacji a w ostatnim wersie zakończenie,
najlepiej absurdalne.
Może więc tak :
Niemłoda grzesznica z Prania
co rano biegła do Frania
wchodziła ukradkiem
i dalejże z dziadkiem
obgadywali bociana.
Ja się też nie znam, ale mi się też podoba.Pozdrawiam.
Też się nie znam bardzo na limerykach, a bardzo je
lubię. Wiem tylko, że trzeci i czwarty wers ma być
krótszy o 2, 3 sylaby. W pierwszym wersie: kto i skąd.
Całość o frywolnym zabarwieniu, a ostatni wers to
puenta, najlepiej zaskakująca. Pisz i próbuj dalej.
Przepraszam za wtykanie :) Pozdrawiam
drogi autorze - dobrze by było gdybyś zadał sobie
nieco trudu i poczytał czym jest limeryk i jakie
zasady obowiązują przy jego tworzeniu np pod hasłem
"limerykanctwo" w Google
Limeryki to nie moja specjalnośc:-) , ale to mi się
pidoba:-)
Dobrej nocy Zenku:-)