Limeryki - continuum
limerykofilom
Zacząłem tu, na beju, od limeryków, a teraz
do nich nieśmiało powracam. Jako, że jestem
niepoprawnym wielbicielem płci nadobnej ( w
ogóle i w każdym szczególe) jej dziś
poświęcam te drobiazgi. Oświadczam też
niniejszym, że nie jestem seksistą,
seksofonem czy sekstansem.
U mężczyzny jednakże seks jest wielkim
problemem, a jeśli nawet nie jest, to
przesłania mu inne problemy.
U kobiety natomiast czynności seksualne, to
specyficzna gra ruchowa, stosunkowo
najłatwiejsza (wg M. Samozwaniec).
Proponuję również, z jeszcze większą
nieśmiałością, aby Wasze komentarze, o ile
jest to możliwe, przybrały formę limeryków,
na które będę odpowiadał limerykowymi
improwizacjami.
Może być niezła jazda!
Pewna baba, manifka z Ostendy
Się smyrała tak tędy - owędy.
Ogólnie to wtopa,
Tak solo bez chłopa,
Że ją nawet olały też mendy!
Cud niewiasta spod miasta Cieszyna,
Miast prostować, to ciągle przegina.
Wydziergała szydełkiem
Krzyże małe i wielkie,
Jako każe jej pewna Rodzina.
Cna królewna z Elsynoru, złym czarem,
Na oziębłość przecierpiała lat parę!
Sprawiła se spodnium,
By zdjęto z niej odium,
No i słucha monologów za karę!
słowiarzom polskim
Komentarze (28)
@Bolesław Brzuchacz
W mieście Chorzowie, na Śląsku,
Klaterek się stara niewąsko:
Żongluje rymami,
Mataczy i mami,
Aby było na łyczek z zakąską!!
Umieszczone tu limeryki jeszcze nie są comme il faut.
Brakuje miejscowości czy innej nazwy geograficznej dla
limerykowej akcji. Nadrobię ten oczywisty brak!
@tańcząca z wiatrem
Tańcząca z wiatrem w zawody
Zawsze wynajdzie powody,
By pisać namiętnie
Obficie i skrzętnie
Na beju, ot tak, dla przygody.
Miło sie czyta ,pozdrawiam serdecznie
@Tomek Tyszka
Ksiądz biskup Krasicki Ignacy
Kładł już ten problem na tacy.
Początki złego
Miłe, cóż z tego?!
Gdy potem już be i nie cacy!
@zefir
Przemiło ci czytać Klatera,
Gdy autor tu w bzdurach przebiera?
Mój drogi zefirze
Poznajmy się bliżej,
Przy winie czerwonym i serach.
@Basia23
Ach, spróbuj, Basiu, to proste
Jak smak nowalijek na wiosnę,
Jak bułka z masełkiem,
Łopatka z wiaderkiem
Jak stójka na głowie i mostek.
@AnnaX
Już nieźle, Anno. Riposta:
Nigdy nie byłem w Kukuszy,
Nad panem biednym się wzruszyć.
Napisać na wrotach,
Że czysta głupota
Gości żałosnie mu w duszy!
Świetne limeryki!
Zaczęłam pisać komentarz i niestety
wsiąkł,na moment nie miałam połączenia z siecią.
Co do zabawy,to coś zaimprowizuję,ale z góry
przepraszam za jakość!
---
Pewien pan spod Węgorzewa,
Problemy z męskością miewał.
Poszedł do agencji,
Nie miał impotencji.
Obecnie mu aids doskwiera.
----
Pewna pani z miasta Krakowa,
Lubiła z proboszczem figlować.
Wieść dotarła do kurii,
Aż biskup dostał furii.
Pani zakonnicą chce zostać.
-------------
No i na koniec jeden co już jest na beju,sorry za rymy
mało gramatyczne...
Pewna dziewczyna spod Szczytna,
Gdy była w sypialni u Witka -
Tak szczytowała,
Że wciąż krzyczała -
Aż mąż całkiem zgubił ikrę!
---------
Propozycja dla Anny
Pewnego pana z miasta Pułtuska,
Żadna dziewczyna ładna nie rusza.
Obce mu są wszystkie panie,
Woli od nich swe pisanie.
Na stałe przymarzł do biurka.
-----
Pozdrawiam serdecznie:)
pewien zacny raz gościu z Pruszkowa
co odmiany chciał bardzo spróbować
poszedł więc do Agencji
no a teraz go swędzi
i się musi z odmiany kurować:)
pozdrowionka...
Milo bylo przeczytac pozdrawiam
świetne limeryki ale póki co wybacz ale nie potrafię
takowego sklecić z sensem pozdrawiam serdecznie:)
pewnego pana z miasta kukusza
żadna panna nie już rusza
wziął się za pisanie
obce mu już panie.
już z domu się nie rusza.
To moja druga próba napisania limeryka. Ale czy dobry,
nie wiem.:):)