Nowe życie
Brudne ulice, płyty pokryte kurzem.
Niech tak pozostanie.
Po co wracać do trudnych chwil?
Po co stać sie samobójcą?
Włóżmy wspomnienia, fotografie
do starej skrzyni na strychu.
Szczelnie zamknijmy na kłódkę.
Zapomnijmy.
Załóżmy nowy pamiętnik
pełen nowych, pustych stron.
Pozwólmy by życie sie rozpoczęło.
Od początku.
My sami.
Sfrustrowani, pełni trosk -
odródźmy sie.
Jak feniks rodzi sie na nowo.
autor
AnnMidnight
Dodano: 2008-03-30 23:56:31
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.