Limeryki - erotyki 2
Powabną Ewę spod Łodzi
Od wielu lat Adam uwodził
W końcu znudzona dama
Sama dosiadła Adama
I romans się znacznie ochłodził
W Rio piękna Pamela
Ma większy biust, niż intelekt
Ale i on ma głębie
Regularnie je zgłębia
Pedro w co drugą niedzielę.
Panna Melania z Jazłowca
Spotkała ułana w jałowcach
Dziś w głowę zachodzi
Czy jeża urodzi,
Czy zwykłą dziewczynkę lub chłopca.
Piotr widząc Elę z Olsztyna
W lekarza się bawić zaczyna.
Że czasem lekarza
Pacjentka zaraża
Nie myśli już o tym chłopina.
Raz Kasia w mieście Kowary
Na Jasia rzuciła swe czary.
On zdjął jej bluzeczkę,
Staniczek, haleczkę,
A ona mu wzięła pulares.
Nieśmiały Stanisław w Krakowie
Nie miał podejścia do kobiet.
Przez całe życie
Aż dwie zaliczył
(Wliczając w to dłonie swe obie).
Taterniczka raz w Poroninie
Zaszła w ciążę wisząc na linie,
A po latach: - Twój tato
Niezłym był akrobatą -
Z rozmarzeniem mówiła dziecinie.
Komentarze (20)
Witam rozbawiony i pozdrawiam.Swietny
czasem nawet ciepło zawsze sympatycznie i wesoło,
wystarczająco mocne, Uśmiechnąlem się przy kazdym.
Podrawiam serdecznie:))
Chocaż śmiale - są docyć miękkie i delikatne.
Świetne, dziękuję za uśmiech :))
Miłej nocy Michale :)
Kiedy dawałem I część zwrócono mi uwagę, że w
klasycznych limerykach wersy trzeci i czwarty powinny
być krótsze od pozostałych. U mnie nie zawsze tak jest
więc powinienem to nazwać fraszki, a nie limeryki. Ja
jednak zdając sobie sprawę z ułomności gatunkowej tych
utworków, pozostałem przy limerykach, żeby obie części
miały ten sam tytuł.
super są. (trzy ostatnie naj!)