Limeryki lekko odjechane 11
Pewien mechanik z Krakowa
Zupą silniki smarował.
Pytany czemu
Mówił każdemu:
„Bo to jest pomidorowa”.
Titto di S. z Rzymu (Romy)
Włazi po ścianach na domy
(Zazwyczaj w środę)
I mówi odę:
„Młodości ty nad poziomy...”
Żyje sobie kot w Reykjaviku
I co wieczór układa haiku.
Dzieł tego poety
Nikt nie zna niestety,
Bo kot pisze je w kocim języku.
autor
jastrz
Dodano: 2021-11-18 04:45:20
Ten wiersz przeczytano 1218 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
dziękuję za rozbawienie
:)
cola - odrdzewia. - A - pomidorwa? - mi smakuje. - i
skutkuje!
dziękuję zapomorową. - - bo smakuje:):) - podobno
bardziej niz wiagra:):):)
Jesteś bezsprzecznie limerykowym mistrzem. W trzecim
pierwszy wers trochę za kratki ale to szczegół. Plus
zasłużony czytałem z nieukrywaną przyjemnością. A co
do Twoich zarzutów do mojej skromnej osoby, że brak mi
empatii itp. to trochę śmieszne. Znając Ciebie wiem że
daleki jesteś od hipokryzji bo piszesz to co czujesz.
Na pewno z chęcią byś przyjął do swojego domu nie
jedną a nawet kilka emigrantek. Pewnie też z własnego
doświadczenia masz nieukrywaną sympatię do wszystkich
polecanych wodą i gazowanych. Obczuwasz też jedność z
tymi co rzucają kamieniami w policję i wojsko i nie
ważne czy to są młodzi cwaniacy którzy sobie kupili u
przemytnika "bilet" do Niemiec czy kobiety krzyczące
wy....ć. Mas takie zapatrywania i nic na to nie
poradzisz. Budzisz się z rana i zasypiasz wieczorem
plując na PiS. Jak żydzi manną żywisz się "prawdami"
"wolnych żartów". Taką narrację wybrałeś i nic tego
nie zmieni choćby nawet TVN zaczął chwalić zjednoczoną
prawicę. Zarzucasz mi czytanie bez zrozumienia ale
jakoś tylko Ty nie odczytałeś tego że opisywana
rodzina uosabiała nasz kraj. A co do tych gwiazdek to
przypominam Twój wiersz gloryfikujący te osiem
gwiazdek nawet się chyba tak nazywał. Ale ja do Ciebie
o to nie mam pretensji w końcu mamy wolność słowa
(najczęściej). Pozdrawiam Ciebie Michale z mojego
ciemnogrodu. Nie zmieniaj się no może tylko bądź
bardziej sprawiedliwy.
To sa Limeryki! :)))
Trzeci... rewelacja!
Pozdrawiam Michale. :)
Jak zwykle dobre, wszystkie 3 limeryki, msz.
Limeryki mistrzowskie!
Kultura ewoluuje, pojawiają się nowe trendy. Każde
pokolenie przechodzi okres rozkwitu i zanikania. Jaka
przy tym szkoda, że niektórych wrażeń i smaków
niesposób przekazać przyszłym generacjom. Jakże
przekazać bogactwo smaku zupy pomidorowej konsumowanej
w krakowskim mlecznym barze z końca lat
dziewięćdziesiątych, okrzaszonej akustycznym efektem
drącej się obsługi - kopytka raz, leniwe raz!!!
Dobrze, że piszesz w ludzkim języku Michale. :)
Podobają się, z zaznaczeniem, o kocie poecie.;)
Pozdrawiam.:)
:)))
Super!
Rewelacyjne!
Humor absurdalny jak ta la la ! :))
A pomidorowa w limku - cymesik :)
Superowe wszystkie, ale kocikowy i haiku najbardziej
:)))
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Super fraszki:)
Pozdrawiam
Marek
Trzeci najlepszy tylko zgubiła się jedna zgłoska w
pierwszym wersie
Dzisiaj limeryky superoskie wszystkie. Pozdrawiam