Limeryki po remoncie 18
Król niedaleko dorzecza Prosny,
zwolnił raz błazna z nadejściem wiosny.
Ten zadał mu pytanie:
nie byłem dobry panie?
Gęba śmieszna lecz dowcip żałosny.
Chłopek roztropek z Leska nad Sanem,
zamarzył sobie być raz… sułtanem.
Zaprosił panny z agencji
bez urody i prezencji,
tak został znanym… erotumanem.
Winnego zbrodni ongiś pod Wschową
spytał sędzia o ostatnie słowo.
Win mam nie od dziś krocie,
niech będzie dożywocie,
będę miał spokój chociaż z teściową.
Komentarze (26)
nureczko
sędzia pyta o ostatnie słowo
WIKTORZE
ZDECYDOWANIE EROTUMANA
Nie wiem, czy jakby pozbył się teściowej, to nie
byłaby lepsza opcja ;)
Chyba miala być jednak otomana. - A - to oczywiste -
"erotuman" - suprokreslenie
Znalazłam tu odpowiednią dawkę śmiechu na cały
(ty)dzień!
Erotuman po prostu mnie rozwalił ;)))
W ostatnim limeryku czytam dla wyrównania rytmu np:
Winnego zbrodni ongiś pod Wschową
zapytał sędzia o trafne słowo...
Pozdrawiam :)
Raz informatyk w Holandii, w Zwolle
Postawił flaszkę wódki na stole.
Wyszedł na chwilę
Przynieść daktyle...
Wódkę wypiły mu jakieś trolle.
- Kto wypił wódkę - facet się biedzi.
- Pies?, Kot?, Kanarek?, Może sąsiedzi
Zauważyli,
Że od daktyli
Pod wódkę znacznie lepszy jest śledzik.
Drugi - fajny - z nieco ukrytym, ale widocznm
powiązanem sultana z obecną w pokoju i limeryku
etomaną, a pierwszy z limerykow - klasa!
Pozdrówki:)
Pierwszy naj! :)))
No i ten erotuman
Wszystkie :)))
W moich oczach jedyną wadą tutaj, to te 2 znaki (? i
:) odsunięte o 1 spację od wyrazów, po których stoją.
Zaś limeryki są coraz lepsze i np. te dorównują
dowcipem limerykom Andreasa, który na tym portalu
tworzył jak mi się zdaje, niedoścignione.
Fajne te limeryki. Pozdrawiam.
Super! Uśmiechnąłeś mnie z samego rana. Być może cały
dzień taki będzie.
Pozdrawiam