Limeryki wymiecione z kątów
Dobić targu
Pewna babka z powiatu wschodniego
zbiła bąka na wskroś zepsutego.
A on rzekł: Femme fatale!
Przecież bąka też żal...
Zabił ćwieka jej dwucalowego!
Limeryk wychudzony
Chuchrak znany z mieściny pod Pszczyną
na poetę się kochał z dziewczyną.
Wolał na atletę,
lecz bicepsy nie te.
Literacko się zatem rozwinął.
Limeryk nieproszony
Raz namolny z Zamościa jegomość
na przezwisko: "Pasażer Nostromo"
tak się uniósł gniewem,
że czarną polewę
całą zniszczył - z talerzem ją wchłonął!
Limeryk mobilny
Automaniak z dalekiej krainy
chciał z fasonem dojechać do gminy:
"Ale bez paliwa źle.
Gdzie perpetuum mobile?!"
Osła dosiadł na oklep dla kpiny!
Limeryk finału
Z Pucka gość inteligentny
od prologu parł do puenty!
Tak powstał epilog,
że cieszył się chwilą.
Po chwili - Epi_k_ur...! - mu w pięty!
grusz-ela
Komentarze (74)
Witaj Eluś:)
Widzę,że limeryki są ostatnio pisane na potęgę ale na
szczęście bardzo fajne:)
Pozdrawiam:)
O proszę, jak Łomżę sprytnie zaplotłaś, Sąsiadko, w
wersy! Powinni to nasi lokalni rządzący wykorzystać do
promocji miasta :)
Fajnie!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre:) A ja mam dla Ciebie taki z potrójnym
anagramem:
Pewien oczajdusza Zdzicho z miasta Łomży
nudził się okrutnie, bo za oknem
mżyło.
Sprawił radość swoim żyłom;
by znów życie w nim ożyło,
nalewkę żoniną kropelkami sączy.
Pozdrawiam:)
mysia-ko, serdecznie Ci dziękuję. Miło mi.:)
Piękne limeryki, zachwyciły.
Pozdrawiam serdecznie :)
Trzymam :) Pozdro!
Na wesoło te limeryki, uwielbiam takie, trzymać tak
dalej, pozdrawiam :)
ewaes, ja tam nic nie wiem... :))))
Pozdro!
Bardzo fajne:) zastanawiam się podobnie jak MaW-i...
Jak to jest?? :) :)
Miłego dnia :*)
MaW-i :)))) Może z wieloma figurami....
stylistycznymi? :))))
Pozdrawiam :)
Świetne!.Wymiecaj je z kątów,tam nikogo nie zachwycą.
Zwłaszcza drugi mnie zatrzymał. Jak to jest kochać się
"na poetę"?
Nie daje mi to spokoju...
pzdr
A dzięki, powyjmowałam stare jakieś rozrzucone po
sieci - sprzed lat.
Miło, że się podobaja.
A literówke już poprawiam :))))
O, fajne limeryki :)
I konstrukcja palce lizać...tylko jednego mi żal - nie
będę poetą, gdyż nie wyglądam jak ten z mieściny pod
Pszczyną... echh.
PS. Popraw literówkę "perpetuum".
Pozdrawiam, Elu, weekendowo :)
:)
no co mam odpowiedzieć? Dziękuję :)