Limerykowy passus
Pewne grubaski z miasta Łodzi
postanowiły się przegłodzić.
Przez godziny - cztery
miały zapał szczery,
lecz pamięć zaczęła zawodzić...
*
Olek z Ełku pod respiratorem
zwykł lądować w szpitalu wieczorem.
Mówią - dogadzał sąsiadkom.
Jak? Niech zostanie zagadką.
Z tego powodu - żona jest powodem!
*
Zdesperowana - bodaj z Topolna,
co rusz podkreślała, że jest wolna,
akcentując - jestem
w fazie nowoczesnej,
konfiguracja zatem, dowolna!
*
Niedojda Rysiek z Pabianic
nie pojął pańci – no za nic!
Insynuacji,
ani wariacji...
i uciekł do koni w stajni.
*
Komentarze (28)
:))Mnie też ta pamięć często zawodzi.
Pozdrawiam:)
Pierwszy i trzeci kupuję.
Fajne. Zwł. pierwsza i trzecia -
świetne.Serdeczności:)
-- tao Łodzi... hm, to tak blisko mnie.. ;)
te panie grubaski z krótką pamięcią najlepsze, jest
takich odchudzających się z krótką pamięcią więcej cha
cha
znakomite wyśmienite
Oj wymagające są te sąsiadki hi, hi :)
Pozdrawiam serdecznie paa :)
Ej, ej, ja spod samej Łodzi pochodzę :)
Miło było czytać. Pozdrowieństwa!
Wszystkie dobre ale najlepszy jest o Łodzi, bo właśnie
z tamtąd mój ród pochodzi... pozdrawiam serdecznie :)
*jest
Pierwszy i drugi. Z powodu żona jets powodem - super.
W drugim dokonałabym przegrupowania, ale to tylko
mbsz, nieistotne.
Trzeba by spróbować jak to smakuje,
Mariolka na ustach uśmiech swój czuje.
Pozdrawiam Mariolko, fajnie wyszło będzie powtórka.
Pierwszy naj.
Pozdrawiam :)