Lipna nadzieja, oj nie, tak...
Chciałem mieć dla was prezent, czas nie pozwolił skończyć, będzie, ale nieco później, a dziś taki wiersz.
"Lipna nadzieja, oj nie, tak szybko nie
poddam się".
31.03.2018r. Wielka Sobota 10:16:00
Lipna nadzieja, oj nie, tak szybko nie
poddam się
Śpiewając radosne Alleluja
Będę układać nowy porządek
I nawet jeżeli pewne sprawy pozostają bez
odpowiedzi
To ja wiem, że z jednej gliny jesteśmy
ulepieni.
Może powinienem zgłosić pewne
nieprzygotowanie,
To jednak mój wiosenny,
Mały blef
Może otworzy bramy na Miłość.
Było wędrowanie pod Krzyżem Jezusa,
Teraz niech jest
To co rozwiewa włosy i ramiona odsłania.
Wszystko da się,
Da się z Miłością Boga.
A ja stoje gdzieś w oknie,
Oknie na dalsze życie
I szukam to, co było przy mnie.
Był Wielki Post,
Oj jak ja się wypościłem,
Oj jak ja pokutowałem,
A teraz błagam niech wróci to wszystko,
Co było dobre wraz z radosnym Alleluja.
A to, co było złe niech nie kręci się
I niech nie wychodzi s[od mojej czaszki
:)
My ludzie,
Czyli grzesznicy,
Ale nawet uniesienia dusz
Wybaczył nam Bóg,
Jego Syn, a nasz Pan, Jezus Chrystus
Na krzyżu nam to wybaczył.
Deszczowo się zrobiło,
Słońce mówi cierp i walcz,
Więc cierpię i walczę
I wiem, że nie poddam się.
Będę wytrwały
I jak ta kropla będę opadać
I drążyć tę skałę,
Tę skałę, którą jest piękna i odwzajemniona
Miłość,
Tę skałę, którą nagle niespodziewanie stała
się ona.
Z powodu,że jestem ciągle w kościele plus dodatkowe zajęcia mam zaległości u was,ale nadrobię.
AMOR1988
Komentarze (12)
ciekawe rozważania, pozdrawiam świątecznie, Alleluja
Ładnie.Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Nikt nie ucieknie od swojego przeznaczenia.Wiersz
ciepły bardzo.
Pozdrawiam i życzę miłego świętowania.
Spełnienia i Wesołych Świąt
W miłości i z miłością świat i my stajemy się inni,
wrażliwsi i to jest piękne...niech ta skala nie będzie
zbyt twarda, dalej wierć, uda się,
pozdrawiam ciepło
Cierpienie jest wpisane w nasz los,
oby tylko udało nam się je znieść,
możemy podziwiać w tym względzie
Chrystusa, a co do tego, iż kropla drąży skałę, to
prawda, sama kiedyś byłam trochę taką skała, a ta
kropla była uparta...:)
Pozdrawiam świątecznie Amorze,
co do formy to z pewnością można by ją dopracować,
np i szukam to co było przy mnie,
powinno być -
i szukam tego, co było przy mnie,
Marta też ma rację...
Piękne zakończenie Amorze, można się rozmarzyć. Wiesz,
myślę że trochę za dużo zwrotu "to" w wierszu, trochę
jakbyś pisał szybko i później tego nie przejrzał, np.
A teraz błagam niech wróci to wszystko,
Co było...
A to, co było złe niech nie kręci się
I niech...
pierwsze "to" bym wywaliła:)drugie "było" też, i takie
tam, przejrzyj ten wiersz, powtórzenia same w sobie są
potrzebne kiedy są zamierzone i czuje się ich cel,
nośność treści. Nie chodzi mi więc o powtórzenia,
tylko może chaotycznie napisane wersy.
Mam pytanko: nie wychodzi s[od mojej czaszki :) co to
znaczy? może z mojej czaszki? albo spod? [spod...
Mam nadzieję, że nie urazisz się tym komentarzem, bo
nie miałam takiego zamiaru, tylko dobrą wolę.
Wszystkiego dobrego.
Radosnych chwil z wiarą w sercu"Alleluja"Amorku:)
że Bóg pragnie ...ma być ..
Witaj,
samych dobrych godzin w te Święta Wielkiejnocy i dni
po nich następujących.
Spełnienia marzeń i pragnień.
Serdecznie pozdrawiam.
Odwzajemniona miłość to coś pięknego
Pozdrawiam Amorku:-)
ładne Amorze to jest ...ja w przeciwieństwie do wielu
uważam ...że Bóg nie pragnie naszego szczęścia ... nie
byśmy cierpieli i korzyli się ... przecież każdy
Ojciec pragnie szczęścia swojego dziecka i Ty chyba o
tym wiesz ...