Lipowa nadzieja s
Dedykuję ten wiersz Arkowi.Jego utwór o bezdomnych wywarł na mnie duże wrażenie.
Zapuszczony włóczęga wziął dłuto do
ręki,
rzeźbiąc w klocu lipowym duszy w drewnie
szuka.
Chociaż głowa mu pęka, kac pogłębia
męki,
twarz Jezusa jak żywą z pnia lipy
wystrugał.
Ich Chrystus Frasobliwy aurą Świat
otacza,
i życia żebraczego cienkie nici
przędzie.
Siadł w koronie cierniowej,grzechy im
wybacza -
choć skronie poranione broczą krwawo
wszędzie.
Z lipową krwią spływają łzy z lipowej
twarzy,
i bije Jezusowi już serce lipowe.
Duszę im podarował, łaską swą obdarzył -
za co Mu dziś składają swoje życie nowe.
Twarz lipowej nadziei sumienia porusza,
pokochali włóczędzy swojego Chrystusa.
A rzeźbiarz? Jezus go z rynsztoka zabrał już do siebie.
Komentarze (33)
Jak zawsze, nie będę się powtarzac.
Wesołych świąt :*)
☀
Ładna refleksja.
Pozdrawiam i jeszcze raz życzę Ci Zdrowych i Radosnych
Świąt:)
Marek
Kiedy widzę u Ciebie dopisek -s-, to z radością biegnę
czytać :) Piękny sonet.
Jeszcze raz - Wesołych Świąt :)
Piękny sonet na czasie:) Ciepło pozdrawiam:)
Witaj,
bardzo wzruszający tekst.
Nadanie mu formy sonetu dodaje wartości poetyckich.
Za to temat dyskusyjny i kontrowersyjny.
Uwielbiam rzeźby z drzewa.
Spokojnych, zdrowych i w miłym nastroju Świąt
Wielkanocnych.
Serdecznie pozdrawiam.
Piękny na czasie sonet:)pozdrawiam cieplutko i
wesołych Świąt Wielkanocnych:)
Bardzo dobry sonet i na czasie... Wesołych Świąt i
mokrego Dyngusa życzy Marian N.
Radosnych Świąt raz jeszcze:-)
Pięknie Andrzeju:-)
Pozdrawiam:-)
Piękny wiersz. Święta to czas, w którym szczególnie
boleśnie odczuwamy nasze zawinione i niezawinione
niepowodzenia. Dlatego w święta więcej niż zazwyczaj
powinniśmy myśleć o tych, co mają gorzej od nas.
Wesołych Świąt!
Witaj Andrzeju:)
Bardzo poruszający sonet napisałeś,tylko go chwalić:)
Choć nie wiem czy jeżeli w drugim wersie masz
"dłubiąc" to czy nie powinno być także "szukał" ale
głowy nie dam.Nieco też mi się zbyt często przewija
"lipową,lipowej,lipowe" w dwóch wersach po sobie ale
skoro to lipowy sonet to zapewne dobrze będzie:)
Pozdrawiam i życzę wspaniałych Świąt Wielkanocnych:)
Pięknie Stumpy, Pięknie!!! Wesołego Alleluja!
Piękny, poruszający sonet Andrzejku,
świadczy o Twojej dużej wrażliwości.
Serdeczności ślę:)
Andrzeju, bardzo dziękuję za dedykację. Wiersz robi
ogromne wrażenie. Będę go długo, długo pamiętał.
serdeczności Andrzeju :)
Radosnych Świąt :):):)
pięknie ...i kropka:))
Moc serdeczności Andrzejku i zdrowa w wesołości na
święta!