Liryka Rzymu
Pewien z Rzymu ratownik medyczny
nagle zrobił się bardzo liryczny,
nad talerzem calzone
raczył pieśnią swą żonę.
Zmarł, gdy poznał jej osąd krytyczny...
autor
Limerick
Dodano: 2012-09-09 16:26:51
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kto krytykuje calzone
to obraża jego żonę
sam ostatnio jadłem calzone
tylko bardzo pomniejszone
to pierożki z jagodami
Poezja jest pisana ? a to jadana
Pozdrawiam serdecznie