List
Boże codziennie rozmawiam z Tobą,
wiem że, masz tyle spraw na głowie.
Tak bardzo mi źle i ciężko.
Dla Ciebie jestem ziarnkiem piasku,
może pyłkiem ulotnym , błądzącym.
Szukam wsparcia,wznoszę ręce w górę.
Piszę na niebieskim papierze,
niebieskim piórem, nie niebiańskim.
Daleko mi do nieba,
daleko do Jego bram.
Ale wierzę że, znajdziesz czas,
by spojrzeć na mnie niebogę!
Proszę popatrz na mnie,
dodaj sił ,wytrwania,
nie pozwól bym ot tak znikła
pozwól bym wiarą przenikła.
Boże mój
Hanna
Komentarze (20)
Smutno Haniu! ale ja Cię rozumiem!!
głowa do góry:) Miłego wieczoru:)
skąd tyle smutku? taka rozpacz?będzie jeszcze
dobrze:)ciepło pozdrawiam
Autorka z pewnością bardzo lubi przepiękną piosenkę
Edyty Geppert pt."Zamiast" i niepotrzebnie usiłuje jej
tekst nieudolnie naśladować.
Twoja osobista modlitwa do Boga i myślę że po jej
napisaniu
już czujesz się lepiej..On to sprawi bo Ty wierzysz
Shttp://www.youtube.com/watch?v=g2yFtyo2jMEerdecznie
pozdrawiam życząc milutkiego wieczoru..