List Do A**
„ON”
Na ziemie słonecznych promieni padanie
Hamują chmury na niebie okrutnie szarym
Gdzie w ten dzień szukać sił na poranne
wstanie
Walkę z przekornym losem- mym wrogiem
starym
Ty bądź dla mnie słońcem w każdy dzień
pochmurny
Ty bądź dla mnie w upalny dzień letnim
deszczem
A każdy smutku powód stanie się bzdurny
Ty Bądź mi w smutku tym radosnym
wieszczem
„Ona”
Poranek, trudno podnieść się, ciężkie
powieki
Chlup, chlup za oknem słyszysz deszczu
krople
Boisz się tej z wynikami matur teki
W sercu mróz rosną zmartwienia wielkie
sople
Przytul się do mego serca, sople zginą
Będę dla Ciebie błękitem wśród szarości
Przywiążemy się złotą szczerości liną
My, Razem do wielkiej dojdziemy radości
16 wersów po 12 zgłosek każda, :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.