List do A.
Nieważne czy jesteś
docentem czy chamem,
na kacu co chwilę
zaczynasz nad ranem.
Klinem się leczysz,
nad sobą płacząc,
choć chciałbyś raz
trzeźwo na siebie patrząc,
wziąć życie w ręce
i poczuć, że żyjesz.
Pijesz by zapomnieć,
zapomnieć, że pijesz...
autor
SETH888
Dodano: 2023-10-09 10:08:23
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Jedni piją, żeby zapomnieć, inni, bo lubią, jak im
szumi w głowie. To nie zależy od wykształcenia, ani
intelektualnego poziomu.
Pozdrawiam
P.S. "nieważne"
błędne koło.
To z powodzeniem mogłaby być fraszka. Ładnie zrymowana
i dobitnie przekazana motywacja alkoholika. (+)
Dobrze zobrazowane błędne koło.
Miłego dnia:)
Trudno obcować z osobą nadużywającą alkoholu.
Alkoholizm niszczy człowieczeństwo pijącego.
Pozdrawiam serdecznie, beztroskiego dnia:)
Witaj
Sęk w tym, że docent może także być chamem. Warto
byłoby "zapomnieć, że piłeś," ale to tylko sugestia.
W sumie ciekawy wiersz.
Udanego dnia.