list do Dzieci
Kochane Dzieci, straciłam wszystko,
Straciłam wiarę, że będziecie blisko,
Został mi smutek, żal i wspomnienie
O tym co było a czego już nie zmienię,
Nie wezmę żadnego z Was nigdy na ręce,
Nie powiem jak bardzo się cieszę,
Nie dam Wam odczuć miłości matczynej,
Straciłam serce, a życie straciło
znaczenie.
Straciłam Was dzieci nie z winy swojej,
Może tak Bóg chciał i otworzył przed
Wami
Niebios słoneczne podwoje,
a mnie zostawił tu samą ze smutkiem i
łzami.
Może tak lepiej będzie dla Was, być tam,
A nie tu z nami..
Komentarze (1)
oj, jak tu smutno, współczuję i pozdrawiam...