List do jeszcze nienarodzonej...
wnuczki...Coś się moje dzieci ociągają z uczynieniem mnie babcią:)
Skarbie,
choć cię tu nie ma jeszcze,
ja kilka słów do ciebie skreślę.
"Kogo Bóg kocha, tego smaga"*
By w świecie była równowaga,
niejeden w znoju biedę klepie.
A Bóg ukochał wszak kobietę.
Na nasze barki włożył tyle,
że facet o ogromnej sile,
musiałby do pomocy wołać
chyba Michała Archanioła.
Mężczyzna to kreator świata,
węzły muskułów, wielka klata,
wszystko z łatwością mu przychodzi.
Niewiasta musi wiele godzin
poświęcić, by nie zostać w tyle,
gdy on to samo ma za chwilę.
W architekturze, rzeźbie, śpiewie
Adam dołoży zawsze Ewie.
W malarstwie czy w literaturze,
za Salvadore niech powtórzę,
(chociaż kobieta też jest mądra)
"kreuje, kto posiada jądra".
I wiesz co, skarbie, powiem tobie,
chociaż nie znamy się my obie?
Gdy patrzę na ten padół Boży...
Stwórca z jajami Wszechświat stworzył.
W małych nasionkach moc umieścił,
gdy w gwiazdach grał stworzenia pieśni,
bo każde zwierzę lub roślina
z tego nasionka się zaczyna.
Skąd kreatorów wziąć, kochanie?
I tu kobiety jest zadanie.
Urodzić? Tak, lecz to za mało.
Musisz wlać miłość w męskie ciało.
Śpiewać nawet, gdy słuchu nie masz,
nauczyć go, że ból to ściema
i od małego przyzwyczajać,
że każdy chłop musi mieć jaja.
Dziś nie wiem czy doczekam chwili,
kiedy w ramionach mi zakwilisz,
dlatego szepnę ci w sekrecie:
"Bóg daje jaja i kobiecie".
*cytat z Mądrości Syracha
Komentarze (58)
To ja rąbię drzewo koszę trawę zbijam skrzynki robię
minki i kto tu ma ja-ja?
pozdrawiam cieplutko:)
niesamowity wiersz Pozdrawiam :))
No no, niezłe nauki przygotowałaś wnusi:).
Pozdrawiam, Dorotko:)
Wiesz z niezwykłym przesłaniem zwłaszcza, że pisany z
pozycji kobiety. Myślę, iż zawiera pół prawdy. Może
się kiedyś skuszę na drugą połowę.
Warto było zajrzeć. :)
Doris,już sam nie wiem co lepsze,czy ten Twój
bezbabciny stan,czy mój-potrójnego dziadka(a może
dziadygi).
Pozdrawiam serdecznie.
Poczytałam... oceniłam. Warto było :)
Tylko mnie "nie strasz" wielka...że poczytasz starocie
;)
Pozdrawiam, Dorotko :)
Poczytałam... oceniłam. Warto było :)
Tylko mnie "nie strasz" wielka...że poczytasz starocie
;)
Pozdrawiam, Dorotko :)
Dorotko, ale pojechałaś :)). Doczekasz się na pewno, a
takie wyczekiwane są najbardziej kochane.
pozdrawiam cieplutko paa
dlatego szepnę ci w sekrecie:
"Bóg daje jaja i kobiecie"- ja uważam, że my chociaż
ich nie mamy, to czasem musimy je mieć bo życie nie
głaszcze po głowie, a pierwsze ciosy spadają niestety
na kobietę :))))))
Wciągający nastrojowy tekst:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
super list, ładny wiersz... pozdrawiam:)
masz już własny styl /niedźwiedzi/
- poznam bez podpisu:)
to prawda, kobieta ma więcej
jaj-eczek od mężczyzny,
do pewnego wieku:)
pozdrówka, Dorotko:)
Dobry tekst, z "jajami" :)
Miłego.
Super ! jestem pod wrażeniem :-) też lubię jak kobieta
ma jaja :-)
Wnuczka będzie zachwycona:)))))