List do klucznika
*** Mimo braku czasu zawsze znajde go dla Ciebie aby napiac wiersz moj drogi Mateuszu WYŁACZNIE dla Ciebie***
Wędrowałam, chodziłam, szukałam…
Szukałam w wysokich górach i niskich
dolinach…
Szukałam w chmurach i podziemnych
jaskiniach…
Szukałam na dnie morza i w dalekich
przestworzach
-znalazłam.
Znalazłam złoty klucz do Twojego serca.
Otworzyłam je i weszłam do ciepłego pokoju,
zajęłam najlepsze miejsce…
Gdy zobaczyłam jak mi tam dobrze chciałam
zamknąć drzwi od środka aby tam zostać na
zawsze… ale Ty byłeś
szybszy…
Zamknąłeś je pierwszy chcąc mnie
zatrzymać…
Żyłam spokojnie nie pewna jednego, że Ty w
każdej chwili możesz wpuścić do serca kogoś
innego… a ja wtedy zmuszona opuścić
to miejsce zagrzane…
I postanowiłam napisać list do właściciela
tego mieszkania…
Drogi kluczniku!
Nie otwieraj serca wrót choćby właściciel
tego się domagał… obiecaj mi że nikt
nie zajmie mojego miejsca… i
rozkazuje jedno: Wyrzuć ten klucz!
Bo nigdy nie chce wyjść z pokoju miłości
– zbyt jest tam dobrze…
KOCHAM CIĘ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.