List do mojego życia
"Jezu, to znowu się stało Zakochałem się Aż mnie cos zabolało... Kocham Cię moimi myślami Całymi dniami, i nocami Z Tobą wiążę swe nadzieje A Miłość – Miłość nas rozgrzeje..."
W pierwszych słowach listu tego,
pytam co u Ciebie ciekawego?
W drugim słowie, szepcze cicho
słowa "Kocham Cię"... O! jak miło.
Co napisać dalej? myśli serce...
tęsknota zżera mnie powoli, ręce
wyciągam ku Tobie, by iść z Tobą
całą życia mego wieczną dobą.
Budzę się rankiem, słońce świeci
niech promyczek uśmiechu do Ciebie
doleci.
Niech buźkę tą co dzień rozwesela,
jakby nadchodził dzień wielkiego wesela.
Bo ja miłość daję Ci, zatrzymaj ją
proszę
przez lata w sercu mym noszę
Ciebie i nasze marzenia,
smutki, radości i zwątpienia.
Dni biegną bez powrotnie, mijają mnie
choć jeden nie umarł, już kolejny rodzi
się.
Kolejne linijki poświęcam sobie,
piszę skromnie, że myślę o Tobie.
Czy czegoś nie brak Ci, czy jesteś zdrów?
Odpowiedz szczerze, więc kochanie mów!
Co dać mogę dziś? dam Tobie wszystko,
kota, psa by Cię bronił... siebie, chcę być
blisko.
Tak bardzo szczęścia Twego pragnę,
to co między nami, zwalczy każdą rangę.
bo Ty oświetlasz serce me,
a ja zatrzymuje światło te...
Wieczór się zbliża, noc nadchodzi
cichutko,
co by było, gdybyś tu był? oj! hmmm...
milutko...
Położyłbyś się blisko obok mnie,
ja w usteczka bym pocałowała Cię,
blisko byś był, przytulał i kochał. O
tak!
byś usnął szybciutko w ramionach mych...
jak?
Sen znajdzie odpowiedź na pytanie to...
więc śnij mój miły, jesteś miłością mą.
Nie mogę spać, gdy obok nie ma Cię,
myślę tylko o tym, kiedy pocałujesz
mnie?
Ty jesteś tam, ja tu, my razem?
gdzieś...
więc kończąc słowa me, miłość naszą nieś
w każdy życia swego dzień, będę aniołkiem
Twym,
tylko dlatego, że jesteś życiem mym...
„Kocham Cię” piszę znów,
pożegnania nadszedł czas
list kończyć muszę znów, nie rozdzielą
nas.
To już nie mój optymizm, to serca bicie,
on daje mi nadzieję, a Ty to moje
życie...
"...Złączymy, się w parę jedna Będziemy przykładem Miłości na pewno Chcę byś była moja jedyna Chce żyć dla Ciebie i pić z Tobą wino..." list do mojego Łukaszka... Kocham Cię:*
Komentarze (8)
ogromna miłość jak ocean!!! pozdrawiam
duszku piękny list jego słowa są najcenniejszym darem
jaki możesz podarować tej miłość... swoją droga co ja
bym oddał na taki wiersz :) ....
POZDROWIENIA BAAL
Przepiękny list:)
Ogromna miłość Cię duszku dopadła!!!
Gratuluję i wiersza i miłości!!
Piękne słowa i peany, liścik sercem napisany. Jeszcze
tylko perfum kropla i nie wyjdzie spod pantofla. A tak
na poważnie wiersz troszkę niedopracowany ale czyta
się go z zaciekawieniem.
bardzo piękny wiersz o miłości....oby tak dalej
Duszku jestes jak kłębuszek złotych mysli, przykładem
pieknego oddania swej duszy drugiej osobie..podoba mi
sie..wiersz i sposob przedstawienia myśli
witaj duszku. ktos tu chyba się zakochał:)
Czy to jest list? pytasz ukochanego, oj wielkie
szczęście ma ten miły... najpiękniejszy list, który ma
w sobie tyle uczucia, zrpozumienia i nawet
namiętności, gdzieś głęboko ukrytej, podczas gdy on
zasypia w Twych ramionach:)
pieknie piszesz o swych uczuciach, mam nadzieję, że
miłości tej nikt nie rozłączy,
"To już nie mój optymizm, to serca bicie,
on daje mi nadzieję, a Ty to moje życie..."
czy miłość może wszystko zwyciężyć tego nie wiem, ty
pewnie też zadajesz sobie to pytanie. Odpowiedź jest
trudna, ale Twoje uczucie jest silne i niech tak
zostanie. pozdrawia czytelnik:)
piękne listy duszek pisze, dobra to lektura w ciszy,
czyta się przyjemnie.