List do nieobecnego
wczoraj w lesie twoja kurtka
otuliła mnie ciepłymi ramionami
i czas zawrócił
liście znowu szeleściły podwójnie
cienie igrały ze słońcem
trzymając się za ręce
dziś pamiętam
jak bardzo kochałam
/Em...../
autor
Jotka1
Dodano: 2011-10-17 00:56:24
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Obecna wersja bardziej skondensowana. Luubię :))
Witaj , takie chwile na długo pozostają w pamięci
ładna miniaturka,uczuciowa, przepełniona
tęsknotą...dobrze, że zostają wspomnienia...pozdrawiam
Na kochanie zawsze jest czas! Pozdrawiam!
Chwila zawarta w wierszu wyraża tyle wspomnień, że aż
kartka się zarumieniła,
melancholia zakwitła, a oczy same się zmrużyły.
...ładnie:)
Pięknie wyrażone uczucia :)
Dobrze wspomnieniem ciepło odnaleźć,
odwiedzić miejsca, które sprawiają,
że mimo tego, że nas tam nie ma,
skrzydła miłości przypiąć do ramion...
Zora2, drugi wers trzeciej zwrotki był ważniejszy niż
trzeci, bo las jest tylko tłem :)
Dziękuję wszystkim za komentarze i sugestie.
Pozdrawiam J.
ale pięknie, delikatnie, ciepło, romantycznie
A mnie się podoba... wiersz jest wymowny i tęsknotą
pisany.
Las i ukochana osoba.. gratuluję.
Bardzo nastrojowy wiersz.
Usunęłabym niepotrzebne dopowiedzenia: czwarty wers
pierwszej zwrotki i drugi trzeciej.
Pozdrawiam :)
Spacer w lesie z ukochanym nastraja :)
Bardzo ładny wiersz, przepełniony tęsknotą. Wydaje mi
się, że czwarty wers jest zbędny. Pozdrawiam.