List do Przyjaciółki
https://youtu.be/cUjZ7fBeSTE
Moja Przyjaciółko, podobno "byłam ci
naprawdę bliska"..
Łączyło nas tak wiele spraw i miejsc,
jednak po tej fatalnej pożyczce
przekonałam się, że ty masz mnie gdzieś.
Był śmiech, że ta forsa nas poróżni.
Zapewnienie, że wszystkich, lecz nie
nas.
Jednak przysięga zawisła w próżni.
Spalone dziś mosty, zatarty ślad.
Pewnie tak chciałaś, bo nie musiałaś,
lecz zrób sobie bilans zysków i strat.
Wcale nie trzeba dużo zachodu,
by zniszczyć coś, co od wielu lat trwa.
Ja nadal czekam - nie bez powodu
mówią: "przyjaźń swoje prawa ma"
Do napisania 1i2 wersu zainspirowała mnie piosenka K.Krawczyka.Ale treść wiersza,to niestety osobiste doświadczenie autorki.
Komentarze (50)
smutno mi, że masz takie doświadczenie, niestety tak
czasem bywa, bardzo umiejętnie opisałaś to zjawisko...
mam nadzieję, że się przyjaciółka opamięta
Mówią, że jeśli chcesz stracić przyjaciela to pożycz
mu pieniądze.
Pytanie, czy to tak na pewno była prawdziwa przyjaźń?
pieniądze szczęścia nie dają a doświadczenie bardzo
smutne bo niszczące Pozdrawiam serdecznie Elu:))
Tak się kończą niektóre przyjaźnie. Smutne to, ale
prawdziwe.