List do...zakochanych
https://www.youtube.com/watch?v=FVdxFkqdykg Dzień Dobry Bejowicze ten list dla Was dla Wszystkich zakochanych, bo wiem że kochacie.
Tyle sonetów napisano o miłości,
tyle par się kochało jawnie i w ukryciu.
Tyle serc pękało po tej strawy spożyciu,
tyle jeszcze skosztuje gorącej
piękności.
Kochał się Romeo z Julią, Izolda z
Tristanem,
kochał się Adam z Ewą, Alina z Filonem.
Kochał się Winicjusz z Ligią, Klara z
Albinem,
kochał się Andrzej z Oleńką, Justyna z
Janem.
Miłość to skała i moc, aby wieczną była,
miłość nie ma wyboru, przez Boga nam
dana.
Miłość jak nawet jej nie ma, zawsze się
śniła.
Miłość pisze książki i nagrywa dramaty,
miłość napęd do życia w sercu krwawa
rana.
Miłość tkliwa historia, wspomnienia przed
laty.
P.s. "Każda ukochana staje się kiedyś gospodynią domu, każda purpura - płaszczem, każda korona - kapeluszem" - Christian Friedrich Hebbel.
Komentarze (87)
Co jest z tobą? Sonet nie ma tercyn ilość sylab różna
13 i 14 w dwu ostatnich zwrotkach też rymy nie pasują.
Ano weź się za poprawianie chłopie. Ale nie to mnie
dziwi, tylko czemu wszyscy piszą cacy ? Gdy tak nie
jest.Nie gniewaj się ale piszę jak jest. Temat zaś
masz bombowy i mi się podoba. Dobrej nocy.
Ile ludzi, tyle miłości...
List do (za)kochanych :)
Pozdrawiam :)
Czytałam ten wiersz będąc w podróży?
Anula, zaintrygował mnie tytuł a ściśle mówiąc te trzy
kropki, kiedy teraz przeczytałam ten wiersz i
posłuchałam piosenki przeczucie mnie nie myliło…
Forma tytułu wiersza była zamierzona…
Nie można się z Tobą nie zgodzić, ponieważ miłość jest
czymś szczególnym to daje nam przysłowiowej mocy,
inaczej wiatr w żagle itd. bez miłości człowiek nie
potrafi żyć…
Ponieważ niekochanie to ból i łzy…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
suuper, sonet z klasą - brawo!
Świetny sonet :-) Miłość ponad wszystko :-) Chociaż
tak naprawdę nikt jej jeszcze nigdy do końca nie
zdefiniował...i całe szczęście.Pozdrawiam :-)
Dziękuję Sławku i Agaromie. W to że agarom nie kocha
nie wierzę, zdobywasz z miłości.
Trzymajcie się mocno i kochajcie bo sprawdzę.
Każda ukochana staje się kiedyś kucharką, praczką i
sprzątaczką. :)
To oczywiście żart. Dobry temat podjąłeś i dobrze się
(s)pisałeś. :)
agarom nie kocha a zdobywa. Od milosci stroni ale za
kobitkami goni;)))
Zatem nic tu po mnie;)))))))))))))))
Zosiu lepsze zasoneciłeś od zasmuciłeś,
pierwsze zafalowało, drugiego nie chciało.
Miłego wieczoru.
Ładnie zasoneciłeś :)
Dziękuje karmarg od dziś o miłości piszę tylko
w samych superlatywach, nawet jak będą skakać
ze skał, przecież to z miłości a więc...można.
Miłej soboty dla Ciebie jak najwięcej miłosnych
przeżyć.
bardzo ładny sonet ... każdy wiersz ma swój urok o
miłości można pisac w nieskończoność zawsze pięknie:-)
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Xenię,Moliczkę,Elenę
za ciekawe komentarze pełne zaangażowania
w temat wiersza.Życzę spokojnej soboty.
Molico Miła pisałem wczoraj wiersz o polskich
klasykach romantycznych, Alina i Filon, namiętnie
kochają się w "Balladynie" Juliusza Słowackiego,
jak wiesz był nawet przy moim stole...potwierdził.
Jak ma być Piwonio oficjalnie to ja mam na imię
Grzegorz i jest mi niezmiernie miło.