List pożegnalny..
Moje życie straciło sens
nie ma już słodkiego smaku.
Teraz tonę w morzu łez,
umieram z nadziei braku.
Zdjęcia w albumie
oczy pustką błyszczą,
dlaczego ja nie umiem
znienawidzić tych co mnie niszczą?
Tak mi smutno
kiedy ktoś umiera,
oplata mnie niebieski płótno
jasne światło moją dusze zabiera.
Przyszła już na mnie pora?
odpowiedz łaskawie.
Nie chce trafić do czarnego wora,
niech inni nie patrzą jak krwawie.
Uśmiech mój sztuczny
chce tylko płakać.
Jeden pomysł mroczny
wejść wysoko i skakać.
Spadać w dół ,
myśląc o bliskich.
Drogi za mną pół
przepraszam wszystkich.
Może źle postąpie
robiąć coś głupiego.
Będziecie za mną tęsknić?
Wątpie,
nie dostane życia drugiego.
Żegnajcie moi kochani
bardzo mi przykro,
zostaniecie sami..
;( ;( ;(
Komentarze (1)
Tak, czasami zdaje się, że wszystko to, co nas otacza,
zostało stworzone jakby na złość nam. Pamietaj jednak,
że najwiecej wiary ma się wtedy, kiedy się ją
traci...Życzę Ci dużo szczęścia i powodzenia w życiu..