Listy do.....
Magicznie chwile
gdy jeszcze pisało się listy
kiedy siadałeś
jakimś porankiem mglistym
i wylewałeś na papier
smutki swe i żale
nie czując wcale
że czas pędzi jak szalony
a tamto wczoraj
to już czas miniony
przelały się goryczy fale
w ferworze życia
nie pamiętasz
wczorajszych wzruszeń
a ktoś po latach
rozwiązuje pakiecik z kokardką
przechodzą ją wspomnień dreszcze
co zostało z tamtych
młodzieńczych uniesień
czy serce jeszcze tęskni
a za oknem popatrz miły...
już jesień
Komentarze (36)
pocztowa. Literówka
Nie mylę się. Literówka
Zatrzymałaś oczywiście. Pamiętam doskonale. Akademik -
rok 1968. N iw mylę się w dacie. Przegródka po0cztowa
z lietrą na...no nie powiem jaką. Oczekiwanie. I
ambicja - wybierz papeterię i ozdób kopertę. Najlepiej
serduszkami. Napisz flamastrem kolorowym odbiorcę -
może lepiej powiedzieć - odbiorczynię? Dobierz
znaczek. I
Czekaj
Tak było. Dziękuję za wspominki.
Jurek
pięknie napisane z nostalgią...też z łezką w oku
wspominam listy pisane atramentem...radio Luksemburg,
adapter Bambino i wiele...:) pozdrawiam serdecznie
ładny i przyjemny wiersz wspomnieniowy :-)
Ciekawy zyciowy wiersz pozdrawiam