lot
Zrywamy się do lotu
lecimy nad rzeczywistością
obłudny świat pod nami
mijamy go z radością
Malarskich naszych wspomnień
drwiąca freska piwnicznego poety
oznajmia nam na głos cały
że jesteśmy idiotami
p.s.bez urazy czytającym.
autor
bastek9
Dodano: 2011-02-11 18:44:42
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
fajny wiersz ...ja sie nie obrażam ...ale ktoś jest
taki jak go spód wiersza wyraża ...pozdrawiam ciepło