Lotem ptaka
Kiedy zawiści czarne chmury
drasną pazurem twój firmament,
wznieś się wysoko, tam gdzie czułych
ramion opoka cię przygarnie.
Zostaw zmurszałych spojrzeń sforę
i lotem ptaka niedosiężnym
skrzydła wolności rozwiń. Uleć
ponad szczytami. Chłoń do głębi
zapachy jezior, łąk kwiecistych,
pięknem natury mocno uracz.
One też wolne, nieba sięgły.
W naturze znajdziesz ciszy cuda.
Wrócisz odziany w spokój duszy,
tarczą obroni przed zawiścią.
Jest jak talizman, który kruszy
najtwardszy kamień i nie tylko.
Komentarze (38)
Magdo Twój wiersz daje odprężenie i spokój:)
Mistrzowski wiersz Magdo! Poezja , przerzutnie i
metafory, wszystko płynie jak muzyka!! Pozdrawiam
serdecznie
Majstersztyk Magdusiu :):):)
Nie wiem czemu, ale jakiś taki spokojny jest ten
utwór. Wyobrażałem sobie, jak ktoś przy muzyce,
recytuje Twój piękny utwór. Pozdrawiam Magdo
Pomysłowy i taki inny. Lubię ukojne chwile.
Pozdrawiam Madziu.
Będę troszkę nudny w komentarzu, ale inaczej tutaj się
nie da. Jest wiersz i jest poezja. Podoba mi się twój
utwór.
Tak Madziu, po mistrzowsku...już się uspokoiłem:)
miłego dzionka
Po mistrzowsku pozdrawiam