Loves Requiem

Spowiłeś me serce łańcuchem
Wojny i bólu, który kiedyś
Nazwaliśmy miłością...
Trucizna wlana w naszą krew
Uśmierciła ostatnie ciepłe uczucia
Pod skrzydłami nienawiści
Będziemy zatraceni i bezpieczni
Póki znowu nie poczujemy naszej miłości

W sercu mym skryta jest nadzieja na
Odnalezienie Ciebie
I ta nadzieja jest miłością

Znajdę odpowiedź na wszystkie pytania
I postaram się nie uronić żadnaj łzy
Póki nie będziemy pewni, że to cierpienie
Było drogą do wybawienia...
A obietnice nie były tylko po to by je łamać...
Nie chcę otworzyć teraz oczu
Boję się, że śmierć może zabrać
Mą miłość...

W sercu mym skryta jest nadzieja na
Odnalezienie Ciebie
I ta nadzieja jest miłością

Czekam na wybawienie
Duszę w sobie samotność i strach
Zmieszane z obietnicą śmierci
Dla naszej miłości...

Teraz kiedy uwolniłam się od łańcucha
Twej słodkiej miłości
Jestem zgubiona...

W sercu mym skryta jest nadzieja na
Odnalezienie Ciebie
I ta nadzieja jest miłością

Weź mnie w swe ramiona
I zanuć swą piękną pieśń
Trzymaj mnie mocno póki
Nie staniemy się jednością
I zanuć swą piękną pieśń

autor

Angie 69

Napisany: 2004-03-03 Dodano: 2006-03-02 20:54:04

Ten wiersz przeczytano 567 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie