Luba – Miłością zwana

Aniu Promyczku, witaj Kochana tak sie cieszę, jestem
szczęśliwa, że się odezwałaś! Wspierałam Ciebie
usilnie i wspieram nadal. Dzisiaj podziękuję Panu
Bogu, że Jesteś!
Taka radość Promyczku, aż się popłakałam ze
wzruszenia:-)
Serdeczności Kochana, i dziękuję za koment do
wierszowanych życzeń imieninowych dla mojej
Przyjciółki Luby, pa:-))))

Witaj Celinko, to wspanialy wiersz.
Przyjazn, ponad wszyatko, jesli jest prawdziwa i od
serca i duszy.
Mysle, ze Twoja Przyjaciolka Luba, bedzie wzruszona
Twoim Slowem Imieniniwym, Jej, poswieconym.
Pozdrawiam Celinko.:)
PS.
Serdecznie dziekuje za Twoja modlitwe i wsparcie,
Celinko, bylo mi milo, bylam silniejsza, dziekuje raz
jeszcze. Usciski, sle.:)

Dziękując Wszystkim za wspólne wierszowanie i życząc
miłej nocki pozdrawiam najserdeczniej:-)

Dziękuję Ewciu:-)Pozdrawiam cieplutko i fajnej nocki,
pa:-)

Tak trudno dziś o prawdziwą przyjaźń. Tym bardziej
trzeba ją cenić i pielęgnować gdy jest.
Piękny wiersz

Pozdrawiam serdecznie :*)

Z wzajemnością Wojtusiu, miłego:-)

Celinko pięknie bardzo lubię Twoją
twórczość.Pozdrawiam serdecznie.

Dzięki PLUSZOWY:-) widać ściągnęłam Ciebie
telepatycznie, pozdrawiam ciepło:-)

takich przyjaciół życzyć sobie...
+ Pozdrawiam :)

Dzięki Pani L:-) Luba obnosi się imieninowym wierszem
po Białymstoku, a dumna, jak paw:-)
Dzięki za uznanie, miło mi:-)
Pozdrawiam ciepło:-)

Podoba mi się.
Na pewno podoba się też Lubie.
Pięknie piszesz Oksani.

Dziękuję Małgoś, miło mi:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)

Śliczny wiersz, wspaniale taki prezent
dostać.
Pozdrawiam z uśmiechem:)

Dziękuję Marianko, miło mi:-))
Serdeczności Kochana:-)

piękny wiersz i tak bliski memu sercu....moja Mama
nosiła imię Ludmiła lecz mój Tata mówił zawsze z
czułościa do Mamy zdrobniale Luba - jak mi to sie
podobało :-)
pozdrawiam serdecznie