Lucyna
Mój tekst do piosenki Keny Rogersa "Lucile" Klasyka country. Można śpiewać
Piosenka o Lucynie spod Białegostoku co
marzyła o Irlandii
i kazała się nazywać Lusil( by było
Zachodniej).
Dobrze pamiętam, tak zaraz po świętach
mówiłaś, wyjechać chcę gdzieś.
Te łąki i pola to dla mnie niewola i nudzi
mnie cała ta wieś.
Dość mam tych garów i twoich hektarów,
buraków, ziemniaków i zbóż.
Trzody i chlewów, wiosennych zasiewów.
Traktory i zbiory nie bawią mnie już.
Wyjadę do miasta, tam każda niewiasta ma
zakład fryzjerski co krok.
Salon masażu i Forda w garażu i buty i
ciuchy że szok.
Tam łatwiej się żyje i w wannie się myje
nie w takiej miednicy jak my.
I jeszcze do tego poszukam takiego co
będzie bogatszy niż ty.
Ref. Opamiętaj się w końcu Lusil. Twoja
Irlandia stąd o trzysta mil.
Gdzie znowu lecisz, ty przecież masz
dzieci, a miasto to nie jest twój styl.
Opamiętaj się w końcu Lusil.
Pięć lat po ślubie a dalej cię lubię. Nie
palę, przestałem już pić.
Kawy nie słodzę, na baby nie chodzę. I
tylko mnie kochać i żyć.
Poczekaj do lata, a kupię ci Fiata i też
będziesz miała swój wóz.
Jak sprzedam tucznika dostaniesz „Łucznika”
uszyjesz se coś pod swój gust.
Ref. Opamiętaj się w końcu Lusil
………..itd
Komentarze (19)
Ale sobie pośpiewałam:))))))))
Świetna ballada -pastisz, doskonale się śpiewa w
sobotni poranek:)))
Hej, kochani, śpiewajcie!
https://www.youtube.com/watch?v=BLKDFKRTdlo
Fantastycznie piszesz Pozdrawiam serdecznie:)
Z dużą przyjemnością czytam Twoje teksty:)