Ludzie czy bestie?
Każdego roku z rąk mieszkańców Libanu giną dziesiątki tysięcy przelatujących tamtędy bocianów.
Siedzi bocian w gnieździe smutny,
narzeka na los okrutny.
Nie wie, czemu jacyś dranie
ostrzelali go w Libanie.
Stado boćków nad Bejrutem
śmiertelnie razili śrutem.
On, choć przeżył, jest pechowcem,
stracił lubą, został wdowcem.
Biedne to stworzenie boże,
bardzo chce, lecz wciąż nie może,
w głowie swej rozwikłać kwestie,
czy to ludzie są, czy bestie.
Komentarze (36)
Ludzie...są jak bestie :(
zmusza do myślenia pozdrawiam
Uwielbiam bociany, mamy gniazdo i parke na nim:) Nie
moge sobie wyobrazic zeby ich ktos zastrzelil.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ciekawie ująłeś trudną tematykę, ale konieczną.
Powiem tak, że są ludzie i bestie. Pierwszych jest
stanowczo za mało, drugich aż nadto. Pozdrawiam!
Bardzo ładny wiersz. Tylko współczuć biednym bocianom.
Każda istota na ziemi musi cierpieć.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mądry wiersz który mógłby trafić do tych drani.
Spokojnej nocy.