Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lustro...

Zastanawiam się czy lustro jest mym wrogiem,
z którym spotykam się co dzień.

Ono kłóci mnie ze sobą,
sprawia, że mam ochotę je zniszczyć.
A wtedy w milionach kawałkach będę ja...czy ktoś zdoła je poskładać? tak jak ja bym chciała...czy ktoś zdoła poskładać moje głupie myśli..?
Ale to nic nie da,
lustra nigdy nie umrą,
otaczają nas i karzą na siebie patrzeć.
To nie jest takie proste,
bo po co znów mam kłócić się ze sobą? Po co mam przypominać o tym co jest brzydkie...

Lustro nie jest mym wrogiem.
Aczkolwiek nienawidzę go,
bo tak bardzo nie mogę znieść mej twarzy, która kiedyś słodka,
teraz urojona..w mojej głowie ja.

Lustro gładkie i ładne,
pokazuje prawdę..to nie jego wina.
Winą jestem ja i moje niewyleczone urojenia.

autor

Rockmanka

Dodano: 2006-12-27 21:07:31
Ten wiersz przeczytano 392 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »