LUSTRO BŁĘKITNE
w Twoich źrenicach moje odbicie
w lustrze błękitnym na czarnym tle
przeglądając się
makijaż poprawiam
ptaki skrzydłami żegnają dzień
tańczą zielone kosmyki traw
rozkochane w pocałunkach
chłodu porannej rosy
w Twoich źrenicach moje odbicie
wiatr w nich
lustro odnalazł
grzebieniem gałęzi przeczesuje włosy
z kwiatów wianuszek układa
w Twoich źrenicach moje odbicie
dłonie w uścisku na leniwej plaży
usta na których rozbija się życie
słowa w milczeniu najskrytszych marzeń
w Twoich źrenicach moje odbicie
w lustrze błękitnym na czarnym tle
przeglądając się
sukienkę zakładam
ptaki skrzydłami witają dzień
wiatr czesze włosy
a pusta plaża
w ciszy zastyga
śladami stóp
w Twoich źrenicach ukrywam się
w Twoich źrenicach
na zawsze już
...for F....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.