LUSTRZANE KARTY
Gdzież się upomnieć o przeszłości cienie
każdy tam spełniał własne marzenie.
Cóż że dziurawe były skarpety
z oczkami pończochy nosiły kobiety.
Żar w naszych sercach gorący się palił
nigdy nie zawiódł choć świat był stary.
Pamiętam - szeptałaś mój ukochany
że pocałunek na wszystkie rany.
Ja w tobie zawsze dobro widziałem
chociaż ci o tym nie wspominałem.
Wyblakłe lustro wszystko pamięta
niczym baśniowa księga zaklęta.
Kto odda nam lustrzane karty
i stary świat w nim zawarty.
Czas zabiegany nie przebłagany
biegnie bez przerwy jak zamotany.
Młodość uroda szybko przebrzmiała
znikła jak nutka gdy z echa powstała.
W tym świecie wszystko jest takie nowe
nie zawsze dla nas przyjazne zdrowe.
Lecz serca " stare" zawsze płomienne
w miłości stałe są i nie zmienne.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (21)
Zenek bardzo ciekawie napisany pełen sugestii
pozdrawiam
ładny wiersz :)
tylko tytuł popraw i bedzie dobrze:)
pozdrawiam:)
Pięknie Zenku. Ja mam stare serce i chyba jest ono
płomienne. Dziękuje i serdecznie pozdrawiam.
Pamiętam Twój pierwszy wiersz
Zenku. Zrobiłeś ogromne
postępy i gratuluję Ci całkiem
udanego wiersza. Popraw tylko
tytuł; jeżeli lustrzana, to karta.
Pozdrawiam-
Ładnie i od serca +)
Niedowidzisz? Chyba coś nie tak masz z tytułem :)