Łyżwy nie będą potrzebne
Niie mają ich - i co?
sztuce powiedzą ! fajne to
Ciepłym gruzem przybrały
zbroję - nowej formy
gdy świecące wymiękły
Rekiny pieprzą morze
jednak - dna nie zostawiły
analfabetyzm powtórzyły
"s" "w" - takie litery
wiatrem swiszczące
przez nie swoje błędy
Powiedziały!
nowej wymowy się uczymy
-:))
autor
Piorónek zbójnicki
Dodano: 2020-12-24 17:55:08
Ten wiersz przeczytano 2639 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
hmmm zamyśliłem się
Zosiak-:)
Niech i tak będzie-:)
Dziękuję za ślad pod treścią.
Pozdrowienia świąteczne dla Ciebie, wraz z
nadchodzącym Nowym Rokiem!
'Pioróńsko' zagmatwany.
No, ale Autor wie o czym pisze :)
Re: JoViSka-:)
No jak to ,kto? Krasnoludki-:))
Rozalia3 , Annna2, Elena Bo:
Przyznam się szrzerze-:) że chronologia wierszy
pominąłem . to miałbyć tekst - nie pierwszy! Tak się
złożyło, że jest drugi-:)
Co do interpretacji tekstu, jesteście bardzo blisko.
Życie w głebinach, pamięć , tożsamość , zbroja nowej
formy, dla odmiany pieprzą też powietrze-:)
Rekiny - te w tekście - postanowiły zmienić terytorium
czy środowisko.bo znudziło im się siedzenie w wąskich
głebinach morza.Zatem wyskoczyły z niego by
przemierzać tereny, w poszukiwaniu Oceanu.
Ta słowo "dna" - jest dwuznaczne. Jest dno morza,
czyli tak jak Annna2
wspomniała - pamięć, tożsamość i miłość. Z drugiej
strony to "dna" - to umiejętność regenerowania swoich
połamanych zębów. Bo rekiny tak mają, że jak żrą, to
opętane z głodu-:)), tracą zęby. Ale odrastają im.
Dlatego wyszły na powierzchnię, po drodze pewnie! ktoś
je pałaszował po pysku żeby nie zostać przypadkiem
zjedzonym. A działo się to w zimowym klimacie, dlatego
te łyżwy nie były im potrzebne, bo nie chodziły to
raz, tylko ślizgały się, gdzie teren im pozwalał.
To jedna z interpretacji.
Jeszcze raz!, dziękuję Wam za słowa pod treścią, oraz
zaglądnięcie do wiersza.
Pozdrawiam Was Serdecznie, w duchu nadchodzącego
Sylwestra.
Wesołych!
Piorónku ja bym chętnie się jeszcze pobyczyła, ale kto
zarobi na chleb? :))
Re: JoViSkA
Ja byczyłem się wcześniej ponad 7 miesięcy. Do pracy
mi się zachciało-:)
Kazimierz! Dziękuję!
Nie wiem czemu tak? ale zasługi przyznaję
krasnoludkom-:)
Również Tobie, Udanego Sylwestrowania, ze świętowaniem
Nowego roku.
Pozdrowienia dla Ciebie!
Nietuzinkowo, ale u Ciebie to norma, fajnie, że masz
wolne. Zdrowego, szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam
serdecznie.
Piorónku ja się wybyczyłam za wszystkie czasy, jutro
już czas wracać do pracy....ęhhh..takie życie...:))
JoViSka-:)
Ja również się cieszę, odpoczywam właśnie, i piszę na
Beju między innymi-:)
Dziękuję!
Cześć Bartek-:)
odpisałem Tobie już
Sława!
Fajnie Piorónku, że masz już wolne...nareszcie sobie
odpoczniesz :)) pozdrawiam poświątecznie z cieplutkim
uśmiechem :))
Przede wszystkim, chciałbym podziękować Wam za słowa
otuchy. Czas w pracy, zwłaszcza w okresie trwania
Swiąt nie należy do najciekawszych. Wreszcie mam
wolne, dlatego dzisiaj nadrobię zaległości.
JoViSkA
tarnawargorzkowski
tsmat
Bort ( Bartek):
Uśmiechy dla Was z podziękowaniami zarazem.
anna - jak się okazuje, nie takie grube ryby-:)
mariat, wolnyduch (Grażynka) - każdego rekina to
czeka, niestety-:))
Angel Boy , beano:
No! ślizgały się dosyć długo, ale jakim kosztem!? -:))
Cześć, Brachu :-)
Maila Ci wysłałem :-)