Łza
...myślałam że będzie łatwiej...
w oku sączy się łza...
zatacza na policzku drogę cierpienia...
spada w otchłań...
ląduje na mej dłoni...
wycieram ją...
ale ona się nie poddaje...
czuję na ustach jej słony smak...
smak odrzucenia...
smak niezrozumienia...
:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.