Łza
Nic dodac nic ując ...
„Nie chcę już dalej odczuwac
tęsknoty..
Nie potrafię inaczej może z głupoty.
„Łza” tak bardzo słowo mi
znane.
Czemu mi zostało w pełni oddane ?
Dziś już czasem nie mam siły.
Już nieraz mnie łzy roznosiły...
Lecz jak to mówią „ Po deszczu jest
słońce:, które powinno być gorące.
Moje niestety nie złapie ciepła. Bo częścią
mojego życia jest „ Łza”
Peperoni
Komentarze (3)
Każdy ma chwile dobre i gorsze w swym życiu. Jako
młody chłopak doświadczyłeś dużo bólu, ale musisz
wierzyć że teraz tylko będzie lepiej- czego Tobie z
całego serca życzę.
Wierszem tym się uzewnętrzniłeś - tęsknota jest cały
czas z Tobą i ona nie pozwala normalnie żyć-tęsknisz i
to jest zapora która nie daje wyciągnąć normalnych
wniosków i trzeźwo ocenić sytuację w jakiej się
znalazłeś! Skoro jednak to piszesz-to jesteś na dobrej
drodze,aby z tym skończyć i wrócić do życia,a ból po
przeżyciach których doświadczyłeś,a jakie-to można
wywnioskować z poprzednich wierszy! Było - jest i
będzie brakowało Twoich najbliższych,ale pomyśl tylko
że Twoja Mama i ojciec chrzestny tam właśnie z góry-z
Nieba patrzą na twoje zmartwienie i starają się tobie
pomóc..i Oni już to robią-to jest normalny znak
powrotu do życia,a reszta już zależy od Ciebie
samego..masz też wśród Rodziny i krewnych wielu którzy
chcą pomóc i jeśli się zwrócisz do nich -
pomogą!Wiersz pisany pod wpływem emocji,ale dokładnie
oddaje potrzebę kontaktu z ludźmi,a tych znalazłeś
właśnie tutaj na beju-pisz tyko wtedy gdy nie będą
koligowały z nauką,a pisanie pomoże Tobie się
odnaleźć,a także to nauka myślenia i poprawnego
pisania!I niech to Słonko -świeci nam wszystkim długo
i wytrwale..Zapewne komentarz jest za długi,ale też
potrzeba kontaktu wyraźna!
W życiu każdego człowieka jest miejsce na litry łez. W
moim czy Twoim również, ale musimy jakoś sobie dawac z
tym rade. Po to jest życie, żeby z niego brac
garściami . +