łzy
gorzkie łzy miłości
do perły niepodobne
wyschłyście jak rosa
naradzacie się od nowa
jak rzęsisty deszcz
kapiecie raz późną
a raz wczesną porą
niepoliczone
boleścią tak niewysłowioną
lejecie się strugami
z promiennej twarzy
zmywacie radość
odsłaniając cierpienie
autor
AisshA
Dodano: 2013-10-16 11:32:11
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
łza łzie nie jest równa gdyż jeden placze na zawolanie
inny
we lzach słowa nie powie w:)
takie panie jak Ola nowicjuszka.... - prosze nie
watpic w moje nigdy w moje intencje.
umiem wychwycic piekno...
czytalam twoje wiersze wczesniej/ spokojnie moge
powiedziec ze jest lepiej/ w krotszej formie lepiej
sobi radzisz, starasz sie precyzyjniej wyrazac mysli/
w takich formach po napisaniu, pomysl czy cos
przypadkiem nie jest zbednego, czy nie za bardzo
mowisz wprost? / ale spokojnie chyba dopiero zaczynasz
z poezja? to ju poradniejszy tekst niz TE dlugasne
patetyczne przegadance:)
Spojrz na pewne aspekty. tytul"lzy" - tytul jest rama
wiersza, wskazowka o czym tekst moze byc/ jest jak
okladka ksiazki/ a wiec w pierwszym wersie wystarczy
gorzkie
do perly niepodobne
wyschlyscie jak rosa
narodzicie sie od nowa(taka forme czasownikowa,
wprowadz element tajemniczosci, skad ta pewnosc peelki
ze sie narodza, wybiegniesz w przyszlosc, naradzacie
to terazniejszosc)
jak rzesisty deszcz(wiadomo ze deszcz na pada zawsze
ta sama pora, no musisz tak w liryke dokladnie
okreslac, daj troche swobody....)
strugami na promienna twarz(wtedy zachowasz logike I
powiem ci ze z tymi poprawkami, mialas bardzo dobra
mysl)
smuto bardzo smutno się zrobiło i tyle tych naszych
łez .pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz, trzeba otrzeć gorzkie łzy i
poszukać nowej
miłości.Pozdrawiam.
Gorzkie łzy miłości potrafią czasem uzdrowić.
Oczyszczają serce z błędnych zakochań. Pozdrawiam.:)
Moim zdaniem niezgorszy pomysł na tekst, natomiast z
wykonaniem gorzej, utwór zwyczajnie przegadany
(wielokrotnie powtórzona ta sama myśl). Szkoda, może
następnym razem? :)
Nie roń łez, kochaj życie, jakie jest. Pozdrawiam