samotny wędrowiec
wśród kwitnących zbóż
na rozstaju dróg
stoi samotny wędrowiec
z gitara w reku
z piosenka w sercu
szuka swojego przeznaczenia
los w drogę go pchnął
fałszywą mapę dając mu
z rozterka w sercu
gdzie oczy wskażą a nogi zaniosą
rusza bez celu
podmuch wiatru dodaje mu siły
pomaga niepewnym krokom
wschód słońca otwiera mu wrota
nie bacząc na bagaż doświadczeń
niczym zlęknione zwierze
podąża w swój wyśniony magiczny świat
kolorem beztroski tęczy przystrojony
prowadząc sielankowe życie pustelnika
dla P...
Komentarze (7)
Wędrowiec w większości lubi samotne
życie.Wiersz ciekawy.
Pozdrawiam serdecznie.
Samotny z wyboru...
Nie każdy lubi takie życie, ale samotny wędrowiec sam
wybrał tę drogę i pewnie szczęśliwy...Kto to
wie...Pozdrawiam-:)
Masz rację, Roxi, kojarzy się.
to taki pusty pustelnik, bez ikry
a z resztą - przecież to nie ryba.
Pozdrawiam serdecznie
mocno skojarzyłam z piosenką grupy VOX " na rozstaju
dróg gdzie przydrożny Chrystus stał"
"los cię w drogę pchnął...itd.
Piękny obraz wędrowca, pustelnika. Taki prawdziwy,
dzisiejszy. Pozdrawiam.