Łzy jak Perły....
Świat perłami jest usłany.a wiatr hula między domami....
Nie liczę godzin i dni,
O marzeniach przestałam już śnić
Gdzie się podziały nasze wspólne plany.
Gdzie nasz śmiech,jak perły
rozsypywany....
Każda perła w łzę zamieniona,
Jestem już tym zmęczona...
Jeszcze nie wierzę stoję i płaczę..
Choć moje serce myśli inaczej...
Duszę się jak ptak w złotej klatce,
Chcę odejść,odlecieć lecz nie mogę
Jak róża w suchym polu ginę
I tylko wiatr powtarza Twoje imię...
To tylko słowa,to tylko ...wiersz....
Komentarze (5)
Czasami łzy są jak perły...albo diamenty
nieoszlifowane,które spływając także zadają ból...
To nie jest tylko wiersz. To Twe myśli w których widzę
siebie. Wiersz w moim stylu i pasujący do mego
nastroju...
Jest czas na uśmiech, jest czas na łzy... Wszystko
trzeba przetrwać, wszystko kiedyś sie kończy, a
potem... znów coś się zaczyna :)
Witaj Perłowy Ajlinku...:) Przychodzi taki czas, że...
pora wiedzieć, czego się pragnie i jaką drogą iść-
acha... W nieskończoność niczego nie należy drążyć,
ani analizować. Wybory nie są łatwe, lecz... są
konieczne, by kroczyć do przodu- mhm... I śmiej się
jedynie perłowo- łzy nie rozwiązują problemu. Zaufaj
sobie-wreszcie, zaufaj!
Skoro serce myśli inaczej, to trzeba serca posłuchać.
Ładnie w ostatniej zwrotce brzmi to imię fruwające w
pustym polu, wiatrem niesione. Smutek, żal i nostalgia
- ale to tylko wiersz...