Łzy szczęścia

pięknie, nic dodać nic ująć
ciepło pozdrawiam, Wojtku :)

fajny klimat stworzyłeś w tym wierszu -pozdrawiam:)

... rozmarzyłam się czytając wiersz... kominek, śnieg
za oknem i ciepło ramiona mężczyzny... Cudownej nocy w
ramionach wymarzonej :)

Zatrzymuje. Pozdrawiam

Wojtku:) "sprzed" dlaczego płakała? ze szczęścia ...
czy z obawy przed rozstaniem... pozdrawiam:)

tak ciepło zimą z tego pięknego wiersza

subtelnie wplotłeś zbliżającą się zimę do swojego
wiersza. a wiersz gorący, jak palące się w kominku
drzewce.
pozdrawiam serdecznie :)

Trudno dzisiaj o śnieg po kolana...a w wierszu
stwarzasz tak romantyczną atmosferę wspartą łzami
szczęścia, choć to obrazy dawne, a jak głęboko w
człowieku siedzą...tak czyni miłość...zatrzyma się w
ramionach i uśnie spokojnie..pozdrawiam serdecznie

Przepięknie i romantycznie pozdrawiam serdecznie:)

Oluniu jakże piękne są Twoje słowa.Ja wiem,że masz
bardzo wrażliwą duszę i potrafisz wczuć się w
sytuację.Pozdrawiam serdecznie miłego sobotniego
wieczoru.

Uwielbiam takie romantyczne wiersze, które mogłyby być
dobrą puentą na melodramatyczny film?

Wojtku, czasami trafisz z wierszem tak, że można się
rozmarzyć i zarazem wzruszyć;)

Może to wina pogody, która jest taka a nie inna i
dlatego ten wiersz aż tak działa na wrażliwe osoby;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Dziękuję loka i szuflada za miłe słowa i
przeczytanie.Miłego wieczoru.

tęsknię za takimi zimami, w Nadrenii Północnej
Westwalii, gdzie mieszkam śnieg pada raz na kilka lat
i 'trzyma się' przez kilka godzin..
ładnie to ukazałeś; spokojnej nocy życzę ci:))

Piękny,bardzo romantyczny wiersz.Pozdrawiam.

Dziękuję Mariolko,Danusiu,Małgosiu,Kazia i Anno.Miło
mi,że przeczytaliście i skomentowaliście.Dziękuję za
wizytę i życzę miłego wieczoru.