Ma Dusza Umiera...
Nie Kochasz mnie...przestałaś to
robić...
Smutku we mnie mnóstwo się gnieździ,
ech...
niczym piasku na ogromnych pustynnych
bezdrożach...
Bo Ciebie Nie Ma Przy Mnie :(
Morze łez wylanych, tak wiele, zbyt
wiele...
Samotność na tym morzu mnie ogarnia
zewsząd...
Czy kiedyś Cię odnajdę? Raczej
nie...Umieram...
Bo Ciebie Nie Ma Przy Mnie :(
Gdzieś jest, mój Aniele, czemuś mnie
opuściła?
Ja Cie potrzebuję! Właśnie teraz!
Błagam...
Chcę byś była tu, ze mną, na
zawsze...lecz...
Ciebie Nie Ma Przy Mnie Wciąż :(
Już nie mam sił, mówię dość miłości,
koniec...
Nie mogę być z tobą? Trudno! Nie chcę
bólu...
Chciałem tylko kochać...lecz to już jest
koniec...
Bo Ciebie Brak a Ma Dusza Umiera ;(
Komentarze (2)
A ja to nie wiem -przy takim tekście to śmiać się czy
płakać? Teatralna groteska.
Powiem szczerze że spłynęła mi łza po policzku. Piękny
wiersz. Pozdrawiam cieplutko ;*