Mądrzejszy
Idę rano na rentgen
kręgosłupa szyjnego.
"przodem do aparatu"
burczy nieuk, lebiega.
Dziwię się niepomiernie,
wszak kręgosłup mam z tyłu,
a on swoje"wiem lepiej,
przodem, no i nie wzdychać".
Wściekła, ale posłuszna
staję tak jak mi każe
i za chwilę "gotowe,
a po wynik przyjść rano".
Maszeruję po płytkę,
ale wiem już jak będzie.
I za chwilę"pomyłka,
miało być inne zdjęcie".
Znów się trzeba rozbierać,
stawać(teraz plecami)
i przyjść po raz kolejny.
Może tak doszkalanie?
Komentarze (51)
To tak jak się kończy studia za szmal, a w głowie
pustki.
Pozdrawiam cieplutko.
Jak nic - chłopina był pewnie na stażu
nie wykonał zdjęcia dotąd ani razu:)
trzeba mieć dużo zdrowia, żeby chorować;)a na pewno
cierpliwości...;)
dużo uśmiechów:):):)
:)))pozdrawiam
A bo to, Aniu, służba zdrowia, a kiedy jest choroba,
to oni już nie kumają:)))
podejrzewam że to dlatego bo się pięknie
rozbierasz:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
No nieciekawie w tej Twojej Aniu służbie zdrowia ..
Życzę dużo zdrwiam i radzę zmienić placówkę
specjalistyczną
oj.... samo życie, a po co na co dodatkowe
"oświetlenie", uśmiechnęłam się, ale smutny to
uśmiech:)
Dokładnie tak! ironia z górnej półki:)
Dobrej nocy:)
Aniu ironia z górnej półki
pozdrawiam
Przodem ładniejsza i okazja jeszcze raz na fotkę hehe
:)
:-) :-:-) też miałam prześwietlenie kręgosłupa, ale
bez takich , jak to Tobie wymyślają. Miłego Anmo:-)
:-)
Celna ironia.O służbie zdrowia można wiele
powiedzieć.Kiedyś po zerwaniu opatrunku chirurg
przyglądał się mojej krwawiącej ranie na nodze z 1cm
popiołem przy papierosie a ja wpatrywałam się kiedy
toto spadnie mi na nogę.:) Zdrówka Aniu i wiele
cierpliwości.Pozdrawiam cieplutko:)
to są tylko właściciele sprzętu a nie
specjaliści...taki robił mi badanie na osteoporozę...
Serdecznie pozdrawiam:)