W mafii wielu potrafi

gdzie buja się fala
tłum ludzi przewala
znamiona urody
są źródłem przygody

tam mafia bez mała
się cała zjechała
by więzy zacieśnić
kontaktem napieścić

wciąż leje się w serca
alkohol morderca
już kogoś zwarzyło
z dziewczyną skleiło

blondwłosa barmanka
jak męska zachcianka
więc chłopców gdzieś niesie
i łażą obwiesie

pod żaglem na wodzie
laseczkę ktoś bodzie
znacząco ją męczy
bo słychać jak jęczy

fantazja poloty
golizna zaloty
motory żaglówki
śmigają gdzieś stówki

tu nikt nie pracuje
luzem delektuje
nie para się pracą
choć za coś mu płacą

autor

kasztel

Dodano: 2009-08-12 06:46:27

Ten wiersz przeczytano 2817 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie