Wołanie
Przyjdź ach Gabrysia
Przyjdź do nas dzisiaj
My Cię wołamy
Wyjdź z brzuszka mamy
A gdyby tak ci wyrósł ogonek
To wtedy będziesz synek Szymonek
A gdybyś jednak miała śliweczkę
To wtedy będziemy mieli córeczkę
Bo choć lekarze o córce gadają
To jednak pomyłki się też zdarzają
A gdy już wyjdziesz od mamy z brzuszka
Dostaniesz od niej dużego całuska
A gdy już nie będziesz u mamy w brzuszku
Tata też da ci buzi ty nasz maluszku
Więc my tak ciągle ciągle wołamy
Wyjdź na świat dziecko my tu czekamy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.