Magadan (pieśń)
W 2014 roku przetłumaczyłem koledze - ukraińskiemu artyście (mieszkającemu w moim mieście na stałe), rosyjską pieśń łagierników „Magadan”, z okresu stalinizmu.
1. Pamiętam północny ten port,
We mgle widok statków ponurych,
Po trapie na pokład wganiali
W te mroczne i zimne ładownie.
2. Od sztormu burzyło się morze,
Cierpieli od fal katorżnicy,
Przed dziobem, w dali Magadan,
Tej kołymskiej ziemi stolica.
3. Tysiąc kilometrów tajgi
I zewsząd zew wilków dochodzi,
samochód nie znajdzie tu dróg,
tam brodzą po bagnach jelenie.
4. Przeklęta ty nam, Kołyma,
nazwali cię „czarną planetą”,
Wolności tu nam nikt nie da,
A powrót to jak rzut monetą.
5. Ja wiem, że już na mnie nie czekasz,
I listy me rwiesz bez czytania,
Jak skończy rozłąki się czas
I wrócę, to już mnie nie poznasz.
(3. i 4. wersy powtarzane)
Nie mogłem używać rymów, gdyż taka jest w oryginale pieśń – surowa, mroczna, przejmująca. Gdy ją wreszcie zaśpiewał przy akompaniamencie swojej gitary... odczułem lodowaty powiew udręki
Komentarze (27)
Kilka razy byłam tutaj, i za każdym razem ten lodowaty
powiew był coraz bardziej lodowaty.
Pozdrawiam :)
Donna, tez nie mam oryginału, tłumaczyłem prosto "z
odśpiewu" i poprawiałem według życzeń artysty. Ale
masz rację, muszę się z nim spotkać i zapisać
oryginał. Przy okazji nagrać jego wykonanie - śpiewa
głosem jak Włodzimierz Wysocki i śpiewa właśnie jego
pieśni.
Fajny mocny wiersz i podoba się bardzo:)robi wrażenie
i zatrzymuje:)pozdrawiam cieplutko:)
Wiersz robi wrażenie.
Bardzo mocne, pozdrawiam.
Witaj. Nie znam wiersza w orginale ale przekład robi
wrażenie.
Moc serdeczności.
Stumpy, los wielu rodzin podobny był jak Twojej.
Jadgrad, czasem trzeba przypomnieć, aby w pamięci się
nie zatarło.
rosyjską pieśń łagierników „Magadan”, z okresu
stalinizmu.
ciężkie czasy, łagr i poniewierka, dobrze że
przypomniałeś.
Część mojej rodziny była zesłana właśnie nad Kołymę w
kraju Magadańskim. Dziadek takich pieśni bradziagów
znał kilka. + i Miłego dnia.
Ange, trochę nie zrozumiałem Twego przekazu... ale nic
to! :)
Szuflado, tak.
wiele takich kałymskich strof popłynęło w lodowatą dal
wraz z wiatrem na fale zmarzniętych mórz
kłaniam:))
Skąd ja to znam, że ktoś rwie zanim przeczyta? :)
Hmm... stare dzieje xD Pozdrawiam serdecznie +++