Magia
Zgubieni zapatrzeni chcieli zjeść się dziś
nawzajem
W dwóch osobach świat zamknęli i
nazwali swoim rajem
Centymetr po centymetrze swe ciało
odkrywali
Szczęście, spełnienie, nadzieje
w swoich oczach malowali
Karmili się chlebem powszednim z masłem
własnych radości
Codzienność pili zachłannie
Przegryzając rybą bez ości
I każdy dzień był odkryciem każda noc ich
spełnieniem
Pozostać tutaj na zawsze
było największym marzeniem
Lecz gdy ukradkiem niepewność, złość i
zazdrość poznali
Znów w swoim świecie
byli zgubieni i tacy mali
Czas wysuszył pragnienie wyjadł resztki
nieznane
To, co było radością
stało się zbyt poznane
Stanęli wtedy przed lustrem odbicia swoich
marzeń
To nic ze nie ma już magii
Ważne że jesteśmy tu razem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.