Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

magia sanatorium






przyglądając się swojej bucie
podarował jej kwiaty
przyjechał się leczyć
a w głowie tylko party

ona do męża wydzwania
nie ma co na siebie włożyć
i z łóżka wyjść nie może
bo gdzieś podziała majty

on to taki mądrala
pojechał tam z refluksem
zabiegi przeszkadzają w piciu
dlatego nie wychodzi z knajpy

sanatorium
to nie tylko pretekst by uciec z domu
sanatorium
to ciężka praca to sporty ekstremalme
w pewnym sensie
to skok na bungee









autor

aTOMash

Dodano: 2019-02-03 16:47:19
Ten wiersz przeczytano 2608 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Farsa Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

aTOMash aTOMash

Isana

Tutaj mozna podumac, w sanatorium zabawic:)

aTOMash aTOMash

Roxi01

Dziekuje za wizyte i komentarz...

Iris& Iris&

Jeszcze nie byłam w sanatorium...
Pozdrawiam serdecznie:)

_wena_ _wena_

Żeby skakać z buunge trzeba mieć krzepę i zdrowe serce
w innym przypadku można przedwcześnie zakończyć żywot
w trumnie ;)

aTOMash aTOMash

krzychno

Ja tez nie ale to nic nie zmienia...

aTOMash aTOMash

BaMal

A ja za usmiechniety komentarz:)

aTOMash aTOMash

Lila Teresa

Milo ze moglem rozbawic:)

waldi1 waldi1

super premier Włoch nie musiał jechać do sanatorium
... bungee miał w domu...

AMOR1988 AMOR1988

Świetny wiersz ukazujący pewne życiowe i faktyczne
aspekty leci teraz w telewizji program sanatorium
miłości na TVP1 spojrzałem w pierwszy odcinek z
ciekawości o prowadząca jest to samo co rolnik szuka
żony po drugim odcinku dotrwałem do końca ale
zażenowany jestem nic mi nie płacze już no to. Jak
chcesz możesz sposób by się do sanatorium wybrać he
he.

M.N. M.N.

Takich chorych co się ledwie ruszają sanatoria już nie
pociągają tam teraz jeżdżą krzepcy jak rzepa, bo do
tych zabiegów potrzebna jest krzepa... pozdrawiam
serdecznie Tomaszu :)

aTOMash aTOMash

marcepani

Raz sie zyje:))

Pan Bodek Pan Bodek

Nie wiem czy to "magia", ale ujales perfekcyjnie. Ha,
ha, ha
Z uznaniem :)

budleja budleja

noooo, zatracili się robaczki :)))))

Klaudia@77 Klaudia@77

A ja myślałam że tam się leczy :)

Isana Isana

Wszystko zależy od nas samych
i w jakim stopniu podchodzimy do wielu okazji jakie
nas spotykają i nie tylko w sanatorium. Ciekawy
wiersz, skłania do zadumy. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »