Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

magia sanatorium






przyglądając się swojej bucie
podarował jej kwiaty
przyjechał się leczyć
a w głowie tylko party

ona do męża wydzwania
nie ma co na siebie włożyć
i z łóżka wyjść nie może
bo gdzieś podziała majty

on to taki mądrala
pojechał tam z refluksem
zabiegi przeszkadzają w piciu
dlatego nie wychodzi z knajpy

sanatorium
to nie tylko pretekst by uciec z domu
sanatorium
to ciężka praca to sporty ekstremalme
w pewnym sensie
to skok na bungee









autor

aTOMash

Dodano: 2019-02-03 16:47:19
Ten wiersz przeczytano 2605 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Farsa Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Roxi01 Roxi01

pomysł jest tylko ten chaos...może spowodowany
zawianiem ;)

krzychno krzychno

Witaj Tomaszu:)

No nie byłem jeszcze w sanatorium ale słyszałem różne
"rzeczy" :)

Pozdrawiam:)

BaMal BaMal

nieźle,dziękuję za dawkę humoru Pozdrawiam:))

marcepani marcepani

:) żeby aż tak? a niech Ci tam :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »