Magnolią rozkwitłaś
Nie jest to prawdą,bo kocham i lata i jesienie(nawet pewna zima była całkiem,całkiem),ale tak mi się napisało...
białą magnolią dla mnie rozkwitłaś
z dziewczęcym różem pragnień i wstydu
choć w pojedynkę tak jesteś liczna
bo każdy kielich szepcze mnie przytul
aż tyle ciebie w barwach i woni
odurza twoje kobiece sedno
lecz jak przed myślą mam się obronić
o bliskiej chwili gdy płatki zwiędną
i wnikniesz w lato a potem w jesień
bez opadłego już z żalem kwiecia
czy ów esteta we mnie to zniesie
gdyż jego tylko wiosna roznieca
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
28.04.2014.
Komentarze (55)
przy takim wierszu można zakwitnąć :), zapachniało,
pozdrawiam
I ja wrócę
Serdeczności
Świetny wiersz, przeczytałem 3 razy i wrócę poczytać
ponownie :) Pozdrawiam +
Piękny wiersz. Dla zakochanych każda pora roku jest
cudna.
Pozdrawiam serdecznie.
Endi wymagasz więcej? lepszych wierszy rozumiem:-( ale
ja taki wierszoklepek tylko takie potrafię pisać
buuuu:-(((
piękne wyznanie :):):)
Ależ Rheo,czytam,ale jeśli nie komentuję to znaczy,że
wymagam od Ciebie więcej,bo wiem,iż
potrafisz.Pozdrawiam równie serdecznie.
I do mnie też przenikasz wierszem, ale moich już nie
czytasz Endi i za to masz czerwoną kartkę!! Pozdrawiam
serdecznie:-)
andreas: przenikasz do mojej głowy niczym
Kaszpirowski:))
Ładnie, bardzo i u mnie właśnie kwitną magnolie :)
wyznanie godne ukłonów
A ja myślę Krzemanko,że i przed przeczytaniem ta
prawda tkwiła w Twojej głowie.
Ładnie. Mężczyźni to wyjątkowi esteci, jeśli chodzi o
wycenę piękna kobiet. Za to wobec siebie często
bezkrytyczni. Taka refleksja nasunęła mi się po
przeczytaniu.
Miłego wieczoru.
Piękne strofy,jak zawsze u Ciebie Andrzeju,a tym
bardziej,że uwielbiam magnolie,ale powiem Tobie
esteto,iż dusza ważniejsza,niż zewnętrzne piękno:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Czytam, i czuję, że płynę lirycznie.
Co tu dużo pisać, mogę powtórzyć za innymi piękny
wiersz:))))))))