Maj
Zjawił się koronkami babci,
które łączone po pięć w dziesiątki,
zapewnić mają wieczne szczęście,
usunąć ból, rozpędzić troski.
Słowika głosem oszalał. Kusił
bzu naręczami i migotaniem
przyspieszającym bicie serca
w wymiarze czwartym
śpiewem, graniem.
Rozbudził szepty, pocałunki, by biegły
razem z głową w chmurach,
kształtami pisząc 'kocham, kocham'.
Brzmi nieustanna uwertura
autor
cii_sza
Dodano: 2016-05-25 15:32:25
Ten wiersz przeczytano 2524 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
babcie i bzy, to też nasza Ojczyzna :)
No co Wy Dziewczyny?:)))
Czuję, jakbym się cofnęła
Mam na mysli styl, formę tego wiersza.
Chciałam napisac wiersz o Ojczyźnie. Napisałam, ale do
wiersza mu daleko.
ciesze się, że czytacie
Tak, tu jest pięknie!
Dziękuję! Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:)))
fajne te koronki babci i bez- na szczęście :)
naprawdę WN Ci się to podoba?
dziękuję bardzo:)
zuza n Tobie również dzięki:)
w imieniu nowego właściciela wiersza:))
Piękny tekst na piosenkę,:))
śliczny wiersz
Piękny wiersz, taka ciisza pomiędzy Gałczyńskim a
Stachurą. Aż chce się zanucić:)))
to ten, o którym Ci pisałam:)
Miło mi Cię widzieć:)
Widzę, widzę...i jeszcze :)
dziękuję Danusiu, TZW i Mariuszku
pozdrawiam ciepło
Dużo dobrej treści. Koronki różańcowe nieustannie będą
kojarzyły mi się z Mama. Wszystko takie dobrze znajome
tutaj. Serdeczności.
Ładnie, z fajną puentą.
Pozdrawiam:)
Ach ten maj! Wreszcie oszalał ;-)
Pozdrawiam :-)
dziękuję Czytelnikom i pozdrawiam
Dobrze tak odpłynąć w beztroskie i upajać się
przyrodą.